Znajdujące się w rzece Bystrzyca dwa owczarki niemieckie zauważyła kobieta, która przechodziła koło tamy od strony Lubachowa. Psy miały problem z wydostaniem się na brzeg. Spacerowiczka zaalarmowała służby.
- Nie wiemy, w jaki sposób dwa duże, dorosłe owczarki niemieckie wpadły do rzeki Bystrzycy w Zagórzu Śląskim. Nikt ich tam nie szukał, nie miały ani obroży, ani żadnych znaków, które pomogłyby w ustaleniu, do kogo należą - mówi nam oficer dyżurny PSP w Wałbrzychu.
Bezradnym i przestraszonym psom pomogli strażacy z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej nr 1 w Wałbrzychu i Ochotniczej Straży Pożarnej w Zagórzu Śląskim. Na szczęście, dno koryta rzeki jest w tym miejscu płytsze.
Psy zostały przekazane pod opiekę przedstawicielowi gminy Walim, którzy przetransportowali je do schroniska w Świdnicy, z którym Walim ma podpisaną umowę na opiekę nad zwierzętami w kryzysowej sytuacji. Na razie nikt o psy się nie upomina.
Zobacz zdjęcia:
Tu psy wpadły do rzeki:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?