Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duża inwestycja na fosie w centrum Wrocławia. Wbijają pale w muliste dno, co tam powstaje?

Aneta Kolesińska
Aneta Kolesińska
Wideo
od 16 lat
Zniszczona w 2022 roku kładka św. Antoniego wreszcie doczekała się odbudowy, a właściwie budowy od podstaw. Będzie to bowiem zupełnie nowa konstrukcja, wierna oryginałowi. Jednak najpierw trzeba pozbyć się jej starych elementów i zastąpić nowymi. Zobacz jak wygląda wbijanie nowych pali przeprawy.

Kładka św. Antoniego łącząca brzegi fosy między ul. Włodkowica a Podwalem wreszcie powróci nad fosę, po tym jak została zniszczona w czerwcu 2022 r. przez uschnięty konar drzewa. Uszkodzenia były tak duże, że jej standardowa naprawa nie była możliwa.

Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta podpisał umowę na budowę nowej kładki św. Antoniego z firmą Plus Inwest 27 kwietnia. Do pracy nad kładką konieczne było sprowadzenie ciężkiego sprzętu. Dźwig stanął od strony Podwala. We wtorek (24 października) ekipa zajęła się usuwaniem starych fragmentów kładki, by mogli umieścić na ich miejscu nowe, betonowe podpory.

Jak przebiegają prace nad budową kładki?

Prace rozpoczęły się od zabezpieczenia miejsca i stworzenia przestrzeni dla dźwigu. W tym celu powstała specjalna, tymczasowa grobla.

- Do wykonania platformy na wodzie musieliśmy użyć około 1200 kruszywa, z czego 450 stanowi kamień. Zjazd do fosy wymagał zatopienia 1000 worków - mówi Mariusz Małczak, kierownik budowy.

Rozładunek transportu nie był łatwy, ekipa budowlana musi mierzyć się z niewielką ilością miejsca, samo wprowadzenie dźwigu i materiałów odbywało się w godzinach wieczornych, kiedy natężenie ruchu było minimalne.

Co dalej z kładką św. Antoniego?

Choć wrocławianie będą musieli jeszcze trochę poczekać na spacer po nowej kładce, jej odbudowa już teraz wzbudza ciekawość przechodniów. Spacerowicze zatrzymywali się, by popatrzeć jak za pomocą dźwigu i łodzi ekipa usuwała stare, spróchniałe pale. Równie widowiskowo wygląda palownica, za pomocą której ekipa dokonuje nasadzenia rur, w których będą umieszczone 4 betonowe fundamenty. Most stanie na czterech podporach, które pozwolą postawić konstrukcję samej kładki.

Zobacz co wyłowiono z fosy i jak wygląda palownica w galerii zdjęć:

- Koszt całego projektu odbudowy tej kładki wynosi blisko 2,5 mln złotych. Zgodnie z ustaleniami konserwatora zabytków i projektem kładka będzie wierną kopią poprzedniej, dobrze znanej wrocławianom w kolorze starego drewna - mówi Tomasz Jankowski, rzecznik prasowy ZZK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska