Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duża firma handlowa ofiarą szajki oszustów. Dwie osoby są w areszcie

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Duża sieć handlowa z centralą we Wrocławiu padła ofiarą szajki oszustów. Nieuczciwi pracownicy sprzedawali swoim wspólnikom z szajki różne towary (m.in. chemii gospodarczej) po zaniżonych cenach. Ich pracodawca tracił, bo te same towary kupował u producentów drożej. Żeby ukryć przestępstwo fałszowano dokumenty, ale sprawa i tak po kilku miesiącach wyszła na jaw.

Teraz śledztwo prowadzi Prokuratura Apelacyjna we Wrocławiu i policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą dolnośląskiej Komendy Wojewódzkiej. Wysokość strat musi zostać dopiero oszacowana, ale wiadomo na razie, że grupa przestępcza obracała towarem wartości 65 milionów złotych. Choć obroty całej sieci handlowej, która jest pokrzywdzona w tej sprawie, sięgają kilku miliardów złotych rocznie.

Prokuratura odmawia informacji o jakichkolwiek szczegółach sprawy. Wiadomo jedynie, że trwa śledztwo, że zarzuty usłyszało dotąd pięć osób - z czego wobec czterech osób stosowany był areszt. W tej chwili za kratkami przebywa dwóch podejrzanych w tej sprawie.

Do przestępstw dochodzić miało na przełomie 2014 i 2015 roku. Sprawa zaczęła wychodzić na jaw gdy w firmie przygotowywano finansowe sprawozdania za 2014 rok. Wtedy ktoś się zorientował, że jakieś dokumenty nie pasują do wpływających do firmy kwot pieniędzy. W ciągu kilku tygodni mechanizm oszustwa był już ujawniony i zawiadomiono prokuraturę.

Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań w tej sprawie. Za oszustwo grozi nawet 8 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska