Wskazuje, że w marcu przyszłego roku we Wrocławiu będą wybory do rad osiedli i jego odwołanie to ...skok radnych Dutkiewicza na te jednostki pomocnicze, by nimi już teraz zawładnąć. Okazuje się, że wniosek prezydenckich radnych wywołał burzę między obecnymi radnymi PiS i byłymi radnymi PiS, którzy zmienili barwy i stali się ludźmi Dutkiewicza. Kłócą się oni na Facebooku.
Urszula Mrozowska (radna klubu Dutkiewicza, kiedyś w PiS) zarzuca swoim byłym kolegom awanturnictwo, brak klasy, walkę o stołki. - Uderz w stół a nożyce się odezwą. Klasa polega przede wszystkim na lojalności wobec koleżanek, kolegów a przede wszystkim środowiska z którego się startowało i uzyskało mandat. Czy mam przypominać Wasze wyjście z Prawa i Sprawiedliwości w grudniu 2007 roku, nawet mnie nie poinformowaliście o przejściu ale cóż - odpowiada Mrozowskiej Piotr Babiarz, szef klubu PiS w radzie miejskiej. W klubie się zagotowało. Okazuje się bowiem, że szefem komisji osiedlowej ma ostatecznie zostać ich były kolega Piotr Kuczyński z PiS, który rzucił legitymacje tej partii w grudniu ubiegłego roku. Tak się mówi, jednak Piotr Kuczyński nie jest nawet członkiem komisji ds. osiedli.
Jutro w obronie radnego Rafała Czepila chcą na spotkaniu komisji wystąpić radni osiedlowi, m.in. z Maślic, Nowego Dworu, Ołtaszyna, Sołtysowic, Kuźnik i Oporowa.
PiS w radzie miejskiej topnieje w oczach. Ma sześciu radnych. W lutym, kiedy radni decydowali za podwyżkami cen biletów MPK - Damian Mrozek z PiS zagłosował "za".Mrozek tłumaczył później, że się pomylił. Jednak ostatecznie z partii i klubu nie wyleciał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?