Udział w zawodach rangi Pucharu Polski w Żarach był przede wszystkim okazją dla najmłodszych kickbokserów głogowskiego Legionu, by zaprezentować się, często po raz pierwszy, w ringu. - Do Żar pojechaliśmy właśnie z myślą o naszych najmłodszych zawodnikach, żeby po raz pierwszy mogli spróbować swoich sił w prawdziwych walkach - mówi trener Maciej Domińczak.
Sprawdzian wyszedł bardzo dobrze. Młodzi wojownicy aż siedemnaście razy stawali na podium, dzięki czemu Legion wywalczył tytuł najlepszej drużyny zawodów. - Wyszło bardzo fajnie. Nie spodziewałem się, że tak bardzo zdominujemy turniej. Po raz kolejny nasi zawodnicy udowodnili, że najlepiej czują się właśnie w twardych formułach - zauważa szkoleniowiec.
Swoją walkę w Żarach wygrał także najmłodszy uczestnik zawodów, 8-letni zawodnik Legionu Simone Coscarella. - Teoretycznie zawody były dla dzieci od dziesiątego roku życia, ale bardzo zależało mu na zaprezentowaniu się i wystąpił w treningu punktowanym, bo w tym wieku ciężko to było nazwać walką - zdradza trener Legionu.
Między innymi takie wyniki sprawiają, że do treningów w klubie garnie się coraz więcej dzieci. - W tym wieku wyniki nie są jednak najważniejsze. Największą radość sprawia widok entuzjazmu i pasji na twarzach tych dzieci - podkreśla M. Domińczak. - Na zajęciach staramy się łączyć trening z zabawą. Przede wszystkim zależy nam na rozwoju ogólnosprawnościowym. Dzieci nie można zbytnio męczyć, więc główny nacisk kładziemy na technikę - dodaje.
Szansę na obejrzenie legionistów w akcji głogowianie będą mieli na przełomie marca i kwietnia. - Planujemy zrobić wtedy tradycyjną galę. Na pewno przy tej okazji zorganizujemy jakiś pokaz w wykonaniu naszych najmłodszych zawodników - zapowiada M. Domińczak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
