Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żurawie czekają z nami na wiosnę

CH
Michał Sładkiewicz
Synoptycy straszą, że do Polski nadchodzą syberyjskie mrozy. Tymczasem w Dolinie Czarnej Wody na łąkach koło Jaroszówki (gmina Chojnów) żyje około 24 żurawi. Te piękne, duże ptaki nie odleciały na tę zimę do cieplejszych krajów (głównie zimują w zachodniej Europie), co Jerzy Kucharski, ekolog Jaroszówki odczytuje jako gwarancję raczej łagodnej zimy 2017/2018.

I rzeczywiście, do dziś ta prognoza sprawdza się co do joty. Mroźne dni i noce zdarzają się na Dolnym Śląsku sporadycznie. No ale w kalendarzu wciąż luty, czyli wszystko się w pogodzie może zdarzyć?

- Co do ostatniej „syberyjskiej” prognozy to mogę powiedzieć tylko tyle, że mówi się ogólnie o Polsce, tymczasem nasz kraj zajmuje spory obszar, jest też klimatycznie mocno zróżnicowany – przypomina Jerzy Kucharski. - Zimy na wschodzie tradycyjnie są ostrzejsze, a na Dolnym Śląsku czy Nizinie Szczecińskiej znacznie łagodniejsze. Może więc być różnie. Co więcej, nawet w granicach regionu są spore różnice klimatyczne. Kiedyś w maju udało mi się zrobić piękne zdjęcie kwitnących żółto pól rzepakowych na tle białych, zaśnieżonych szczytów Karkonoszy…

Mamy już dość nawet takiej dolnośląskiej zimy w wydaniu light, która jednak skąpi nam słońca, nęka szarugami… Kiedy przyjdzie do nas wiosna i jaka będzie w tym roku?

- Pewne jej symptomy już widać! Zakwitły bazie, rusza wegetacja roślin, niezwykle ożywione jest ptactwo – relacjonuje swoje podchojnowskie obserwacje pan Jerzy. - Muszę być konsekwentny. W grudniu podałem wiadomość, że warunki śnieżne w górach będą lepsze na Wielkanoc, niż były na Boże Narodzenie. Podtrzymuję to nadal. A jaka będzie wiosna u nas na nizinach? Typowa, a nasze przysłowia związane z marcem i kwietniem odpowiadają na zadane pytanie. Początek marca będzie cieplejszy, a w drugiej dekadzie przyjdzie oziębienie. I taka sinusoida pogodowa. W maju mogą nam dać się poważnie odczuć ogrodnicy, i tego obawiałbym się najbardziej.

Tymczasem żurawie w Dolinie Czarnej Wody stały się bohaterami wielu filmów i fotografii. Mieszkańcy chętnie je obserwują, fotografują, ale też dokarmiają, podrzucając ptakom np. drobiowe podroby. Jednym z miłośników żurawi jest Michał Sładkiewicz, którego zdjęcia publikujemy obok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska