- Nie widziałem jeszcze, żeby samochód ciężarowy tak ściął drzewo. Kabiny praktycznie nie ma w ogóle, jest całkowicie zmiażdżona. Akumulator leży kilkaset metrów dalej, zbiornik paliwa jest około stu metrów dalej - powiedział Waldemar Zaręba ze straży pożarnej w Kamiennej Górze.
Kierowca przewoził 40 ton ładunku z pobliskiego kamieniołomu. Według nieoficjalnych informacji, w ciężarówce pękła opona. Policja zablokowała odcinek drogi na kilka godzin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?