Za nami pierwsza edycja głogowskiego Wrak Race. Wyścig wraków przyciągnął miłośników tego typu zabawy z całej okolicy. Nie zabrakło też publiczności z Głogowa.
- Przyszedłem z ciekawości, bo nie widziałem nigdy takiego wyścigu gratów. Nie zawiodłem się. Bardzo mi się podobało to, jak ci ludzie ozdobili swoje wraki. Niektóre wyglądały jakby je wyciągnięto z jakiegoś postapokaliptycznego filmu takiego jak Mad Max - mówił Piotr, którego spotkaliśmy na wyścigach.
Tor wyścigowy przygotowano w okolicach siedziby głogowskich wodociągów. Załogi wraków ścigały się w tumanach kurzu, co nie ułatwiało im zadania.
- Było pełno kurzu w oczach, ale daliśmy radę. Tor jest bardzo fajny i myślę, że warto będzie tu jeszcze przyjechać na kolejne zawody - mówi Adrian Pawlus, członek załogi jednego z wyścigów.
Organizatorzy zapewniają, że chcą w przyszłości zorganizować kolejne imprezy tego typu. Patronat nad nią objął prezydent Głogowa.
Wyniki wyścigów:
Klasa silników do 1.6
1. Marcin Filipek - Crazy Wrak Team
2. Leszek Bazar - Rajdek
3. Mariusz Malczyk - Brenno
Klasa silników powyżej 1.6
1. Radosław Szwedek - Gajowy Team
2. Marek Lewandowski - Crazy Wrak Team
3. Ariel Pałka - Majstergrat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?