Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Jeleniej Górze popłynie z kranów darmowa woda?

Rafał Święcki
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne fot. Polskapress
Spółka wodociągowa w Jeleniej Górze zapędziła się w „kozi róg”. Choć woda płynąca z kranów jeleniogórzan w tym roku nie podrożeje, szykuje się wojna o cennik. Radni mogą stanąć okoniem. Spółka Wodnik chce, by stawki pozostały na niezmienionym poziomie. Do rady miejskiej trafił wniosek o przedłużenie okresu obowiązywania dotychczasowej taryfy. Teraz zgodę musi wyrazić jeleniogórska rada miejska.

Tu pojawia się niebezpieczeństwo, bo zdaniem prawników zajmujących się doradztwem dotyczącym zbiorowego zaopatrzenia w wodę brak uchwały spowoduje, że przedsiębiorstwo wodociągowe nie będzie mogło stosować dotychczasowych cen.

Według Leszka Wrotniewskiego, przewodniczącego rady miejskiej, woda i odbiór ścieków będą wówczas dla mieszkańców bezpłatne, a za usługi Wodnika będzie musiało zapłacić miasto.

Uchwała ma trafić pod głosowanie 24 stycznia. W podzielonej radzie miejskiej nie ma pewności, czy uchwała zostanie podjęta. Spółka Wodnik mogła zapobiec negatywnym konsekwencjom odrzucenia uchwały, składając tak jak co roku nowy wniosek taryfowy. Wszedłby on w życie niezależnie od wyniku głosowania radnych, bo takie są przepisy.

Woda może być tańsza

Leszek Wrotniewski uważa, że nowego wniosku taryfowego nie przygotowano, bo wyszłoby na jaw, że woda i odbiór ścieków mogą być w Jeleniej Górze tańsze niż dotychczas.

- Już podczas składania poprzedniego wniosku taryfowego były duże nadwyżki finansowe. Składając nowy wniosek spółka musiałaby zastosować niższe stawki taryfy - tłumaczy Wrotniewski.

Przewodniczący rady zapowiada, że jeśli uchwała w sprawie przedłużenia dotychczasowej taryfy zdobędzie poparcie większości radnych, będzie próbował podważyć ją w nadzorze wojewody.

Zdaniem Wojciecha Jastrzębskiego, prezesa spółki Wodnik, informacje, że woda w Jeleniej Górze może być tańsza, to tylko „werbalne oświadczenia”, bez pokrycia w liczbach.

- Utrzymanie obecnych cen wynika z oszczędności w spółce, bo ceny mogły być wyższe choćby z powodu amortyzacji majątku, którego spółka ma coraz więcej - mówi prezes Jastrzębski.

Według niego, nie podnosząc cen firma wzięła na siebie ryzyko związane z możliwymi podwyżkami cen energii i ewentualnymi kosztami wynikającymi z nowej ustawy Prawo wodne, której ostateczny kształt nie jest jeszcze znany.

- Kilka lat temu przygotowaliśmy wniosek o przedłużenie taryfy i on bez problemu przeszedł. Jeśli teraz miałbym szukać jakiegoś błędu, to nie wziąłem pod uwagę zachowania przewodniczącego rady miasta - dodaje prezes Jastrzębski.

Woda w Jeleniej Górze kosztuje obecnie 6,72 zł za 1 metr sześc., za odbiór ścieków trzeba zapłacić 6,75 zł. Przedsiębiorstwo Wodnik chce, by te ceny obowiązywały od 1 marca 2017 r. do 28 lutego 2018 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska