Sprawa sięga października 2016 r. W wałbrzyskiej palmiarni odbyła się wówczas konferencja prasowa z udziałem Jarosława Sellina, wiceministra kultury i dziedzictwa narodowego. Mówił m.in. o tym, że jego resort zwrócił się do marszałków województw o przedstawienie dodatkowych ofert na inwestycje w ramach kontraktów terytorialnych. MKiDN zamierzało przeznaczyć na ten cel pozostające w jego dyspozycji fundusze europejskie na lata 2014-2020.
Wśród projektów zarekomendowanych Ministerstwu Rozwoju do dofinansowania, były m.in. plany renowacji wałbrzyskiej palmiarni o wartości 20 mln zł oraz renowacja części barokowej zamku Książ o wartości prawie 10 mln zł.
Wniosek złożony przez Wałbrzych na renowację ciągu barokowego zamku Książ uzyskał 37 na 54 pkt. możliwe do zdobycia i nie przekroczył wymaganego minimum 38 pkt. Wniosek dotyczący palmiarni uzyskał 42 na 54 pkt. Minimum wynosiło 38 pkt. W sprawie palmiarni miasto złożyło odwołanie, które jest rozpatrywane.
Renowacja ciągu barokowego miała być istotnym krokiem w kierunku utworzenia w zamku Książ filii Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Brak dotacji stawia przedsięwzięcie pod znakiem zapytania i jest wyzwaniem dla nowej prezes Książa, którą powołano kilka dni temu.
- Będziemy się teraz starać o inne środki na ten cel , np. z funduszy ministerialnych lub unijnych - mówi Anna Żabska, prezes Zamku Książ w Wałbrzychu. - Pod koniec 2018 r. dobiega końca nasza trzyletnia umowa o współpracy z Muzeum Narodowym we Wrocławiu. Jeszcze w grudniu zamierzamy zasiąść do rozmów i wynegocjować z dyrekcją Muzeum jej przedłużenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
