Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po pijanemu zadzwonił na policję i zażartował, że jego kolega jest mordercą. Grożą mu dwa lata więzienia

MK
Dwa lata więzienia grożą 43-latkowi, który podczas suto zakrapianej imprezy zadzwonił na policję i poinformował, że jeden z jego kolegów zabił innego.

Do zdarzenia doszło w Karpaczu. 43-latek chwilę po godz. 2 w nocy (z soboty na niedzielę 6-7 stycznia) zadzwonił na numer alarmowy i poinformował o zabójstwie kolegi przez innego kolegę. Mężczyzna nie podał jednak swoich danych i nagle rozłączył się.

Policjanci ustalili właściciela telefonu i udali się do jego mieszkania. Nie było go jednak na miejscu, ponieważ bawił się na suto zakrapianej alkoholem imprezie. Mężczyzna był pijany, w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Żadne zabójstwo, rzecz jasna, nie miało miejsca.

43-latek nie potrafił wytłumaczyć, dlaczego zdecydował się na głupi żart. Trafił do policyjnego aresztu. Mężczyźnie za zawiadomienie policjantów o niepopełnionym przestępstwie grożą dwa lata więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska