Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany zabrał służbowe auto i szalał po ulicach!

Kacper Chudzik
Policja zatrzymała nietrzeźwego kierowcę, który bez wiedzy i zgody szefa postanowił zaszaleć firmowym samochodem...

Wyjątkowym brakiem odpowiedzialności wykazał się 33-letni głogowianin, którego policja zatrzymała w nocy z 2 na 3 maja. Mężczyzna zabrał bez zgody służbowe auto i szalał nim na ulicach miasta. Na dodatek był totalnie pijany. Gdyby nie interwencja funkcjonariuszy, komuś mogła stać się krzywda.

- Oficer Dyżurny głogowskiej komendy odebrał zgłoszenie o dziwnie zachowującym się mężczyźnie, który urządza sobie rajd po mieście i prawdopodobnie kilka minut wcześniej uderzył w prawidłowo zaparkowany samochód - relacjonuje Łukasz Szuwikowski z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie. - Na miejsce został skierowany patrol policji, który widząc odpowiadający opisowi pojazd próbował zatrzymać go do kontroli.

Jednak 33-latek nic sobie nie robił z policyjnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Ominął radiowóz i ze znaczną prędkością zaczął uciekać. Totalnie nie zważał przy tym na znaki, przepisy ruchu drogowego, czy innych uczestników ruchu. Na szczęście akcja miała miejsce w późnych godzinach nocnych, więc ruch nie był zbyt wielki. W innym wypadku mogłoby to zakończyć się dużo gorzej.

- Przy jednym z głogowskich rond został zablokowany przez policjantów, którzy próbowali zatrzymać kierującego. Mężczyzna był zamknięty w pojeździe i nie reagując na wołanie policjantów i próbę otwarcia drzwi chciał odjechać z miejsca zatrzymania. Funkcjonariusze rozbili więc szybę w drzwiach do pojazdu i obezwładnili kierującego, uniemożliwiając mu w ten sposób kontynuowanie dalszej jazdy - dodaje Łukasz Szuwikowski.

Po przebadaniu okazało się, że 33-latek miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do Izby Wytrzeźwień.

Już po aresztowaniu pijanego kierowcy policjanci ustalili, że samochód zabrał on bez wiedzy i zgody właściciela. Do zarzutów jazdy pod wpływem alkoholu dojdzie więc jeszcze tak zwany krótkotrwały zabór mienia. Grozi mu za to do pięciu lat pozbawienia wolności. Prawa jazdy nie straci, ponieważ go nie posiada. Prawdopodobnie głogowski sąd zastosuje też wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska