Do zdarzenia doszło w ubiegły weekend około godziny 2.30 na jednej z ulic w Dzierżoniowie. Policjanci z prewencji zatrzymali kierowcę osobowej astry, którego sposób jazdy wskazywał na to, że jest on pijany. Gdy funkcjonariusz podszedł do samochodu, kierowca gwałtownie ruszył i odjechał.
– Mundurowi rozpoczęli pościg za podejrzanymi. W pewnym momencie mężczyzna stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w znak drogowy. Policjanci niezwłocznie podbiegli do pojazdu sprawdzając stan kierowcy oraz pasażera. Mężczyźni nie odnieśli obrażeń ciała. Policjanci doprowadzili ich do radiowozu i przewieźli do komendy – relacjonuje podinsp. Mariusz Furgała.
Badanie alkomatem wykazało, że 29-letni mieszkaniec Piławy Górnej, który prowadził samochód, miał w organizmie aż 2,86 promila. Ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania. U drugiego z zatrzymanych badanie na zawartość alkoholu wykazało 2,11 promila. Okazało się że to właśnie on, 40-letni mieszkaniec powiatu kłodzkiego, jest właścicielem opla astry. Przed trzema tygodniami stracił jednak uprawnienia do kierowania, więc zdecydował się oddać kierownicę koledze, nietrzeźwemu kierowcy bez prawa jazdy.
– Obaj mężczyźni trafili do policyjnego aresztu, za prowadzenie pod wpływem alkoholu grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat, grzywna oraz zakaz prowadzenia pojazdów nawet do 15 lat – podaje policjant.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?