Płacz dziecka usłyszał sąsiad. Powiadomił policję. Gdy policjanci przyjechali pod wskazany adres, w mieszkaniu zastali 41-letnią kobietę, która trzymała na rękach płaczące, 2-letnie dziecko.
- Z kobietą trudno było nawiązać kontakt, ponieważ była kompletnie pijana - pisze nadkom. Krzysztof Zaporowski z komendy wojewódzkiej policji.
Okazało się, że kobieta ma 3,4 promila. Po pewnym czasie do mieszkania przyszła matka dziecka. Ona także nie była trzeźwa - miała 1,7 promila.
Dziecko trafiło pod opiekę cioci, a kobiety do policyjnego aresztu w Kłodzku. O zajściu zostanie powiadomiony sąd rodzinny. Trzeba też ustalić, czy kobiety swoim zachowaniem naraziły dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia, za co grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?