Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Palił marihuanę, a listy niedoręczone

MK
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Dariusz Gdesz, Polska Press
Zaczęło się od narkotyków, a skończyło na niedoręczonych deklaracjach podatkowych. W ręce głogowskich policjantów wpadł 21-letni mieszkaniec miasta, na co dzień doręczyciel w jednym z urzędów pocztowych.

Funkcjonariusze zatrzymali 21-latka, ponieważ podejrzewali, że może posiadać narkotyki. Rzeczywiście, przy mężczyźnie znaleźli 25 porcji marihuany. Znacznie ciekawsze znalezisko mieściło się jednak w piwnicy użytkowanej przez mężczyznę.

Okazało się, że 21-latek, który jeszcze niedawno pracował na poczcie we własnej piwnicy przetrzymywał niedoręczone przesyłki. To m.in. 328 listów i wypełnionych deklaracji podatkowych.

Policjanci zabezpieczyli listy, które trafią do adresatów – mówi Bogdan Kaleta, oficer prasowy KPP w Głogowie. - Mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania narkotyków, za który grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności. Z kolei niedostarczenie i ukrywanie przesyłek, które prawdopodobnie skutkowałoby ich zniszczeniem to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat dwóch – dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Palił marihuanę, a listy niedoręczone - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska