Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oszustka podawała się za pracownika pomocy socjalnej i okradała mieszkania

PB
Policjanci z powiatu świdnickiego zatrzymali kobietę podejrzaną o dokonanie kilku kradzieży. Podejrzana przyjeżdżała do Świdnicy specjalnie autobusem z Kamiennej Góry, by okradać mieszkańców. Kobieta podawała się za pracownicę pomocy społecznej lub sprzedawcę odzieży i wchodziła do mieszkań, a następnie kradła pieniądze.

Do zdarzeń doszło pod koniec ubiegłego roku na terenie gminy Dobromierz i Strzegomia. Mieszkańców „odwiedzała” w ich domach 40-letnia kobieta, oferująca do sprzedaży odzież. Czujność lokatorów wzbudził jednak fakt, że już po wejściu intensywnie rozglądała się dookoła. Bardziej interesowała się tym, co gospodarze mają w domach, niż prezentowaniem oferowanych do sprzedaży ubrań. Możliwe, że właśnie z tego powodu żadna z osób, które wpuściły kobietę, nie stała się ofiarą kradzieży.

Jedna z mieszkanek tej wsi wykazała się jednak lekkomyślnością w innym zakresie. Zwyczajowo chowała klucz do mieszkania, w pewnym miejscu na klatce schodowej. Jak się okazało, niedoszła sprzedawczyni ubrań dokładnie lustrowała także tę część budynków i znalazła klucz. W ten sposób weszła do pustego mieszkania i dokonała kradzieży pieniędzy w kwocie 2 tys. złotych.

W tym samym okresie ta sama kobieta przyszła do 83-letniej mieszkanki Strzegomia i podała się za pracownika ośrodka pomocy społecznej twierdząc, że ma dla gospodyni podwyżkę emerytury. Podejrzewana nie okazała żadnych dokumentów, ale i tak została wpuszczona do środka. W trakcie rozmowy sprawczyni poprosiła pokrzywdzoną o okazanie wszystkich przechowywanych w mieszkaniu banknotów, w celu sprawdzenia ich numerów seryjnych. Starsza pani nie zapytała, w jakim celu te numery miałyby być sprawdzone i posłusznie przyniosła kopertę, w której było 3 tys. złotych. Kiedy gospodyni wyszła na moment do innego pomieszczenia, po album ze zdjęciami rodzinnymi, które zamierzała pokazać kobiecie, ta zabrała kopertę z pieniędzmi i uciekła.

Policjanci analizując zgromadzone materiały doszli do wniosku, że sprawczynią opisanych czynów jest najprawdopodobniej ta sama osoba. Zatrzymaną okazała się 40-latka z Kamiennej Góry, która podczas przesłuchań przyznała się do kradzieży. Okazało się, że aby realizować swoje przestępcze plany za każdym razem przyjeżdżała na teren powiatu świdnickiego autobusem.

Kobieta była wcześniej karana za kradzieże i włamania, a nawet odbywała w związku z tym wieloletnią karę pozbawienia wolności. 40-latka usłyszała już zarzuty, teraz ponownie stanie przed sądem.

Przypomnijmy, że kradzież zagrożona jest karą do 5 lat pozbawienia wolności, jednak w przypadku „recydywy”, z którą mamy w tym przypadku do czynienia, sąd może podwyższyć tę wartość o połowę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska