50-latkę zatrzymano 11 kwietnia w okolicach Boguszyna. Policjanci patrolujący "ósemkę" zwrócili uwagę, na kierującą samochodem, która oprócz tego, że przekroczyła prędkość, to jeszcze jechała "zygzakiem".
Podczas kontroli okazało się, że 50-latka ma w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo kobieta nie posiadała uprawień do prowadzenia samochodów, bo zostały one jej odebrane właśnie na jazdę po spożyciu alkoholu.
Kobieta stanie przed sądem za jazdę po spożyciu alkoholu i bez odpowiednich dokumentów. Może jej grozić od 3 do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?