10 lat pozbawienia wolności grozi 23-letniemu mężczyźnie zatrzymanemu po pościgu na ulicach Lubania i okolic. Mężczyzna uciekał samochodem marki Audi A6, jak się później okazało skradzionym we Wrocławiu.
Do zdarzenia doszło w miniony weekend. Podejrzany wpadł podczas nocnej kontroli drogowej. - Po godzinie 2 policjanci z lubańskiej prewencji zauważyli jadący w ich kierunku pojazd. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać go do kontroli. Mężczyzna jednak zignorował sygnały do zatrzymania i podjął próbę ucieczki, uderzając w radiowóz - informuje asp. Justyna Bujakiewicz-Rodzeń - oficer prasowy KPP w Lubaniu.
Funkcjonariusze ruszyli za uciekającym. W miejscowości Kościelnik pojazd zapalił się. - Młody kierowca porzucił skradzione auto i dalej próbował uciekać pieszo, jednak szybko został złapany i zatrzymany przez policję - dodaje asp. Bujakiewicz-Rodzeń.
Okazało się również, że 23-latek poruszał się nie tylko kradzionym autem, to jeszcze miał cofnięte prawo jazdy. Teraz oprócz kradzieży samochodu, mężczyzna odpowie także za uszkodzenie policyjnego radiowozu, jazdę pomimo cofniętych uprawnień oraz wykroczenia popełnione na drodze. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?