Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kradzionym oplem uciekali przed policją. W aucie broń i amunicja

JU
Paweł Relikowski
Dwóch mężczyzn zatrzymali po pościgu policjanci ze Złotoryi. 26- i 34-latek nie zatrzymali się do kontroli, a jechali przez Zagrodno (powiat złotoryjski) o 43 kilometry na godzinę za szybko. Okazało się, że uciekają, bo kierowca nie ma uprawnień do kierowania autem, a w samochodzie - który został skradziony w Niemczech - przewożą broń i amunicję, na które nie mają pozwoleń.

- Policjanci ruchu drogowego przeprowadzający pomiar prędkości pojazdów poruszających się na terenie miejscowości Zagrodno w powiecie złotoryjskim, około godz. 12.20 w środę, 2 marca, zauważyli samochód, który pędził o 43 km/h za szybko niż dopuszczały to przepisy na danym odcinku - informuje mł. asp. Iwona Król-Szymajda, oficer prasowy KPP w Złotoryi.

Policjanci chcieli zatrzymać pojazd, jednak kierowca nie reagował na dawane przez funkcjonariuszy sygnały. - W związku z tym policjanci natychmiast ruszyli w pościg. Po przejechaniu kilkuset metrów uciekający pojazd wjechał w drogę polną, na której ugrzązł. Dwóch mężczyzn zostało zatrzymanych - opowiada mł. asp. Iwona Król-Szymajda.

Okazało się, że mężczyźni nie mają czystych sumień. Samochód, którym jechali został skradziony w Niemczech. A w aucie znajduje się broń palna a także ponad 20 sztuk amunicji różnego kalibru.

- Zatrzymani mężczyźni to 26 i 34-letni mieszkańcy powiatu złotoryjskiego. W czasie przeszukania ich miejsc pobytu policjanci znaleźli kolejną amunicję, w sumie ponad 240 sztuk różnego kalibru oraz 50 sztuk amunicji śrutowej - przekazuje mł. asp. Król-Szymajda.

Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Wobec 26-latka sąd zastosował tymczasowy areszt na 3 miesiące. Za posiadanie broni palnej i amunicji bez zezwolenia, grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska