Do zdarzenia doszło w Boże Ciało po godzinie 17. na stacji benzynowej przy ul. Berlinga w Bielawie. 41-letnia kobieta pojawiła się przy dystrybutorze z paliwem, puściła paliwo i przy pomocy zapalniczki chciała podpalić stację. Na szczęście do tragedii nie doszło dzięki jednemu z klientów, który wyrwał kobiecie pistolet od dystrybutora i zabrał zapalniczkę.
- Nie doszło do tragedii dzięki trafnej ocenie sytuacji i natychmiastowej reakcji jednego z klientów stacji. Mężczyzna wyrwał kobiecie pistolet od dystrybutora oraz zabrał zapalniczkę. Kobieta korzystając z zamieszania uciekła z miejsca zdarzenia - informuje Mariusz Furgała z policji w Dzierżoniowie.
41-latka uciekła z miejsca zderzenia, jednak w sobotę została zatrzymana przez bielawskich policjantów. W chwili zatrzymania miała 2,14 promila alkoholu w organizmie. Podejrzana trafiła na trzy miesiące do aresztu i teraz może jej grozić 10 lat więzienia.
Nagranie Telewizji Sudeckiej
Zobacz też: Kosmiczne ceny paliw na stacjach benzynowych przy autostradach. Co zrobić by nie przepłacać?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?