Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jurasik show. Żegnaj stolico

Marcin Kaźmierczak
Katem głogowskiej defensywy był Mariusz Jurasik (nr 13), który zdobył 9 bramek
Katem głogowskiej defensywy był Mariusz Jurasik (nr 13), który zdobył 9 bramek Marcin Kaźmierczak
SPR poległ z Górnikiem i nie zagra w Final Four Pucharu Polski

Remis wywalczony w Zabrzu przed dwoma tygodniami okazał się niewystarczającą zaliczką, by SPR Chrobry Głogów awansował do Final Four Pucharu Polski. W środę, 27 kwietnia SPR okazał się słabszy aż o osiem bramek i przegrał z Górnikiem 29:37. Wynik jest tym większym zaskoczeniem, że kilka dni wcześniej, w lidze głogowianie potrafili pokonać zabrzan ośmioma bramkami. - To bardzo smutne i dołujące, że potrafimy jeden mecz zagrać wyśmienicie, a za kilka dni żenująco. Nie ma wytłumaczenia dla naszej gry w tym meczu - podsumowuje trener Piotr Zembrzuski.

Szanse na awans do Final Four wymknęły się głogowianom pomiędzy 17., a 30. minutą spotkania, gdy popełnili niewyobrażalną wręcz liczbę błędów indywidualnych. Między innymi dzięki temu Górnik wypracował sobie nawet dziesięciobramkową przewagę. - Mieliśmy wypracowywane pozycje, mnóstwo kontr w przewadze, ale zawodnicy popełniali błędy indywidualne lub po prostu dokonywali złych wyborów - potwierdza szkoleniowiec SPR-u.

Kiepsko było także w defensywie, którą poniewierali Mariusz Jurasik, Aleksandr Bushkou, czy doskonale znany w Głogowie Yuriy Gromyko. - Zagraliśmy zbyt apatycznie w obronie, przez co pojawiła się lawina błędów. Kompletnie nie potrafiliśmy sobie poradzić z kołowymi, zwłaszcza w drugiej połowie z Gromyko, który albo rzucał, albo wypracowywał dobre sytuacje rozgrywającym. Próbowaliśmy na prawej stronie obrony postawić silniejszego Kandorę, ale Górnik szybko na to reagował - wyjaśnia P. Zembrzuski.

Po meczu wśród zawodników SPR-u widać było żal straconego sezonu - Wszyscy jesteśmy bardzo źli, bo ten sezon nie poszedł po naszej myśli i chcieliśmy go naprawić awansem w pucharze. Trudno cokolwiek powiedzieć po takim meczu. Chyba tylko, że to nasz dramat i tragedia - ocenia skrzydłowy Arkadiusz Miszka, który w środowym meczu zdobył 8 bramek.

W Final Four Pucharu Polski Górnik zmierzy się z Vive Tauron Kielce, Orlen Wisłą Płock i niespodziewanie PGE Stalą Mielec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska