Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jelenia Góra: Jan G. odpowie za brutalny gwałt i zabójstwo sprzed 23 lat?

Rafał Święcki
Na ławie oskarżonych zasiadł Jan G., który w chwili zabójstwa miał 19 lat. Został zatrzymany 22 lata po zabójstwie
Na ławie oskarżonych zasiadł Jan G., który w chwili zabójstwa miał 19 lat. Został zatrzymany 22 lata po zabójstwie Rafał Święcki
Przed Sądem Okręgowym w Jeleniej Górze rozpoczął się proces zabójcy 15-latki ze Zbylutowa pod Lwówkiem Śląskim. Nastolatka została zgwałcona i zamordowana 23 lata temu. Na trop zabójcy wpadli policjanci z wrocławskiego Archiwum X.

Na ławie oskarżonych zasiadł 42- letni Jan G., który w chwili zabójstwa miał 19 lat. Został zatrzymany w ubiegłym roku, a więc 22 lata po zabójstwie. Podczas przesłuchania przyznał się do gwałtu, ale nie do zabójstwa. Twierdził, że jedynie pobił ofiarę. Prokurator przedstawił mu zarzut dokonania zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz gwałtu. Jan G. trafił do aresztu i przebywa w nim do dziś. Grozi mu dożywocie.

- Ze względu na charakter sprawy złożyliśmy wniosek o wyłączenie jawności procesu. Zwróciła się o to rodzina ofiary - mówi prokurator Michał Korczycki.

Sąd podzielił to zdanie i proces będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami, bez udziału mediów.

Tożsamość zabójcy udało się ustalić dzięki pracy policjantów z wrocławskiego Archiwum X. To oni odkurzyli sprawę i sześć lat temu na nowo zaczęli analizować ślady i zeznania świadków. Pomogły m.in. analizy DNA.

Jan G. został zatrzymany 2 listopada 2015 roku pod Lwówkiem Śląskim. Był kompletnie zaskoczony.

Prokuratura przygotowując się do procesu przeprowadziła m.in. ekshumację zwłok 15-latki. Specjaliści z zakresu medycyny sądowej badali ciało ofiary brutalnego mordu, by znaleźć nowe dowody, które mogły umknąć śledczym, bezskutecznie poszukującym przed laty zabójcy. W 1993 roku, gdy próbowano rozwikłać zagadkę śmierci Ewy nie istniały kryminalistyczne metody, którymi biegli posługują się dzisiaj.

Ewa Pilarska została zamordowana w nocy z 21 na 22 sierpnia 1993 roku. Wracała wtedy do domu w Zbylutowie z dyskoteki w pobliskim Chmielnie (miejscowość w pobliżu Lwówka Śląskiego)

To była jej trzecia dyskoteka w życiu. Na zabawę do Chmielna przyszła razem z koleżankami. Dyskoteka „Zacisze” była znana w całej okolicy. Zjeżdżali tu młodzi ludzie ze Lwówka Śląskiego, Jawora, Złotoryi, Bolesławca. Dzisiaj po tej dyskotece nie ma śladu. Nie został nawet budynek.

Ewa z zabawy wyszła do domu o 3 nad ranem. Koleżanki, z którymi przyszła na dyskotekę, prosiły, by zaczekała jeszcze godzinę i wrócą wszystkie razem. Nie zaczekała i do domu nie doszła.

Rano zaalarmowano policję. Zaczęto poszukiwania, brała w nich udział rodzina Ewy i sąsiedzi. Najpierw znaleziono bieliznę dziewczyny. Leżała 500 metrów od jej domu. Zaczęto przeczesywać lasy i okoliczne pola. Wtedy akcję przerwała potężna burza, która przeszła nad wsią. Wznowiono ją w poniedziałek 23 sierpnia. Mieszkańcy Zbylutowa do dzisiaj pamiętają jak z zamarłym sercem przeszukiwali zarośla. Ciało Ewy odnalazł jej ojciec.

Dziewczyna została w brutalnie zgwałcona. Policjanci nie chcieli mówić o szczegółach, bo były zbyt drastyczne. Na początku śledztwa przesłuchali uczestników dyskoteki, mieszkańców wioski, koleżanki Ewy. Potem dochodzenie było zawieszane i wznawiane przez kolejne lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Jelenia Góra: Jan G. odpowie za brutalny gwałt i zabójstwo sprzed 23 lat? - Gazeta Wrocławska

Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska