W trzeciej dziesiątce kończyli zmagania w Wyszehradzkich Klasykach na Węgrzech i Słowacji kolarze TC Chrobry Scott Głogów. - Wyniki nie są złe, jeśli weźmiemy pod uwagę, że wyścigi miały bardzo mocną obsadę - ocenia dyrektor sportowy ekipy Bolesław Bałd. - Ćwiczyliśmy przede wszystkim jazdę zespołową i z tego jestem zadowolony. Gorzej było, jesli chodzi o rozgrywkę finiszową, ale trudno było przebić się, gdy obok jechali tak dobrzy seniorzy - dodaje.
Wyszehradzkie Klasyki były próbą generalną przed Karpackim Wyścigiem Kurierów, który rozegrany zostanie w dniach 29 kwietnia - 3 maja, a wiódł będzie z węgierskiego Veszprem do Tarnowa. - Naszym liderem, jeśli chodzi o klasyfikację generalną, jest Piotr Konwa. Na etapach pokazywać się powinien Mateusz Grabis, który także jest predysponowany do jazdy po górach. Pomagać im będą Kamil Turek i Kacper Nowicki- tłumaczy B. Bałd.
Do składu na KWK dość niespodziewanie dołączył także kojarzony raczej z płaskimi etapami Jakub Najs. - Świetnie radził sobie na piętnastoprocentowych podjazdach na Węgrzech i Słowacji. Ładnie pokazał się też podczas samotnej ucieczki. To zaskoczenie, ale pozytywne - podkreśla B. Bałd.
W tym samym czasie (1-2 maja) pozostali zawodnicy poza Piotrem Jarominem i Bartoszem Szczepanowskim, którzy nadal zmagają się z chorobami, wezmą udział w mazowieckich memoriałach poświęconych Andrzejowi Trochanowskiemu i Romanowi Siemińskiemu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?