Do zdarzenia doszło w środę w Wałbrzychu. Rodzice z dwuletnim synem przechodzili ulicą obok Sądu Rejonowego, w kierunku aresztu śledczego.
– Weszliśmy na wąski chodnik, by ominąć stojący tam samochód i nagle nasz syn wpadł do studzienki kanalizacyjnej, która była przykryta jedynie cienkim, plastikowym deklem – mówi Kamil Szczęsny, ojciec chłopca.
Rodzice nie byli w stanie wyciągnąć swojego dziecka z pułapki o średnicy 31 cm i głębokości 2,19 m. Po chwili z pomocą przyszedł im patrol policji oraz wezwani na miejsce strażacy. Policjantka uspokajała przestraszone i płaczące dziecko. Następnie wraz z jednym ze strażaków wyciągnęła je ze studzienki przy pomocy bosaka.
CZYTAJ WIĘCEJ O TYM ZDARZENIU I ZOBACZ ZDJĘCIA NA WALBRZYCH.NASZEMIASTO.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?