Jak informuje dolnośląski kurator oświaty, Roman Kowalczyk, do 17 marca, wpłynęło do kuratorium 90 wniosków dotyczących przekształcenia, przeniesienia bądź likwidacji szkół w naszym województwie.
- 44 wnioski dotyczą likwidacji szkół, a 46 dotyczy przekształcenia lub przeniesienia - wylicza Kowalczyk i dodaje, że kuratorium już wydało 31 pozytywnych opinii ws. likwidacji. - Sześc opinii było negatywnych i dotyczyły one szkoły podstawowej w Mieczkowie, Karczycach, Tomisławiu, Krobnicy i Kowalowej oraz technikum nr 6 w Głogowie - dodaje Kowalczyk.
W sprawie przekształcenia szkół kuratorium do tej pory wydało 29 pozytywnych opinii, a także dwie negatywne, które dotyczyły szkół w Trójcy i Osieku Łużyckim.
Do 31 marca kuratorium czeka na uchwały samorządów ws. sieci szkół. Do tej pory swojej uchwały do kuratorium nie zgłosił jedynie powiat trzebnicki a także sześć gmin tj. Bolesławiec, Lądek Zdrój, Lewin Kłodzki, Szczytna, Kostomłoty czy Kamieniec Ząbkowicki.
Problem w Jeleniej Górze
Kurator Kowalczyk twierdzi, że przygotowanie sieci szkół idzie dobrze. Niepokój kuratorium oraz wojewody wywołuje jedynie sytuacja w Jeleniej Górze. W tym tygodniu jeleniogórscy radni odrzucili propozycję kuratora Romana Kowalczyka dotyczącą przekształcenia gimnazjum nr 4 w podstawówkę. Radni żądają, by szkołę podstawową nr 8 i gimnazjum nr 4 (znajdujące się na Zabobrzu) połączyć w jedną placówkę. - Radni chcą, by gimnazjum stało się częścią szkoły podstawowej nr 8 i by dzieci uczyły się w dwóch budynkach oddalonych od siebie o ok. 350 metrów i przedzielonych ruchliwą ulicą Różyckiego. Naszym zdaniem to złe rozwiązanie - tłumaczy kurator i dodaje, że jego propozycja dotyczyła stworzenia trzeciej podstawówki (z gimnazjum nr 4) na Zabobrzu.
- Chcemy bardziej kameralnych szkół i takimi w naszej opinii byłyby właśnie podstawówki, bo stworzeniu nowej placówki. Poza tym mamy informacje od rodziców, zarówno z gimnazjum nr 4, jak i szkoły podstawowej, która w swojej strukturze ma także oddziały integracyjne, że nie chcą oni połączenia obu szkół- argumentuje Kowalczyk.
Teraz sprawa leży w rękach wojewody Pawła Hreniaka - to właśnie od niego zależy czy zakwestionuje on decyzję jeleniogórskich radnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?