Niestety, jest kolejna ofiara kąpieli w niestrzeżonych miejscach na Dolnym Śląsku. W środę 14-latek utonął pod Jelenią Górą, a wczoraj wieczorem tragiczne informacje napłynęły spod Polkowic. Do tragedii doszło tym razem w leśnym stawie w pobliżu wsi Guzice. 28-latek znajdował się tam z grupą znajomych i w pewnym momencie zniknął im z pola widzenia. Na miejsce wezwano służby, w tym także nurków, którzy znaleźli topielca na dnie zbiornika. Znajdował się pod wodą około godziny. Na ratunek było już jednak za późno, lekarz stwierdził zgon. Służby apelują, byśmy zachowali rozsądek nad wodą. Dwóch mężczyzn straciło życie w zaledwie dwa wakacyjne dni w naszym regionie.
Wideo
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!