Ile tak naprawdę kosztuje mieszkańców województwa dolnośląskiego samorządowa administracja? Czy w każdej gminie koszty te są zbliżone czy może diametralnie się różnią? Oj różnią się i to miejscami nawet kilkukrotnie. Są miasteczka, które w przeliczeniu na mieszkańca potrafią wydawać nawet 2000 złotych na funkcjonowanie, a są i takie, które radzą sobie ze stawkami zbliżonymi do 400 złotych. Chcecie wiedzieć, jak wygląda to w Waszym mieście czy gminie? Kliknijcie poniżej:
A może większe wydatki w przeliczeniu na mieszkańca oznaczają lepszą jakość świadczonych usług? Które miasta są w stanie zapanować nad rozrostem administracji? Dziennikarze Pisma Samorządu Terytorialnego "Wspólnota" sprawdzili, jak samorządy tych miast radzą sobie z finansowaniem własnych kadr. A my sprawdzamy, jak w tym raporcie wypadły dolnośląskie samorządy.
Warto podkreślić, że co do zasady zwykle koszty administracyjne są wyższe w mniejszych gminach, w których mieszka mniej osób i wydatki inaczej się rozkładają. Ale wcale nie jest to żelazną regułą. Dla przejrzystości, prezentując wyniki raportu "Wspólnoty" w odniesieniu do Dolnego Śląska uszanowaliśmy podział zastosowany przez autorów. Jednostki samorządowe podzielili oni na:
- gminy wiejskie do 5000 mieszkańców
- gminy wiejskie od 5 do 10 tys. mieszkańców
- gminy powyżej 10 tys. mieszkańców
- miasteczka poniżej 10 tys. mieszkańców
- miasteczka od 10 do 15 tys. mieszkańców
- miasteczka powyżej 10 tys. mieszkańców
- miasta powiatowe do 20 tys. mieszkańców
- miasta powiatowe od 20 do 30 tys. mieszkańców
- miasta powiatowej powyżej 30 tys. mieszkańców
- powiaty poniżej 75 tys. mieszkańców
- powiaty powyżej 75 tys. mieszkańców
- miasta na prawach powiatu
- miasta wojewódzkie
Pod tym kątem przeanalizowaliśmy właśnie wyniki z Dolnego Śląska!
Przy zapoznawaniu się z wynikami raportu, warto pamiętać o bardzo ważnym zastrzeżeniu poczynionym przez autorów.
- Nasze zestawienie daje uproszczony obraz sytuacji - podkreślają z całą mocą. - Po pierwsze, ze względu na różne rozwiązania organizacyjne i zawiłości stosowania klasyfikacji budżetowej wartości pojawiające się w rankingu dla poszczególnych gmin czy powiatów nie zawsze są w pełni porównywalne. W obliczeniach wzięliśmy pod uwagę wydatki bieżące w dziale 750 administracja publiczna, z wyłączeniem wydatków na remonty bieżące (bo mają one incydentalny charakter i zaburzają wartość wskaźnika, który ma obrazować drogość lub taniość codziennego funkcjonowania urzędu) - wyjaśniają.
Autorzy zapewniają jednak, że przygotowane przez "Wspólnotę" zestawienie wydatków na administrację dla każdego szefa urzędu może być bardzo pomocne w spojrzeniu na własną jednostkę. Pozwala porównać się z innymi, a dzięki temu stanowi materiał do refleksji. Można zadać sobie pytanie, dlaczego wydajemy więcej, czy jest to uzasadnione i czy prowadzi do zadowalających efektów.
A co do zadowalających efektów, to z pewnością jeszcze lepszej odpowiedzi udzielą mieszkańcy. Zestawiając właśnie te wydatki i efekty, które widzą na co dzień w swoich gminach, miastach i powiatach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?