Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolny Śląsk: Na nowej drodze S3 już są szkody górnicze!

Grażyna Szyszka
Na blisko 300 metrach nowej drogi S3, w pobliżu miejscowości Borów, wprowadzono ograniczenie prędkości. Dlaczego?

Kierowcy, którzy jadą nowym odcinkiem drogi S3 muszą zwolnić ze względu na ograniczenia prędkości ze 120 do 80 km na godzinę.

Na ponad 300 -metrowym odcinku ekspresówki, oddanej zaledwie dwa miesiące temu, ustawiono ostrzeżenia o szkodach górniczych. W kilku miejscach widać i wyraźnie czuć pod kołami, że asfalt został poddany frezowaniu.

Kłopoty na tym odcinku w pobliżu zjazdu na Radwanice wystąpiły niemal zaraz po otwarciu drogi. Stąd znaki ostrzegawcze w obu kierunkach. Jak informuje Anna Jakubowska z GDDKiA O/Zielona Góra, powstały lokalne deformacje poprzeczne warstwy ścieralnej tzw. garby poprzeczne. - Są one wynikiem osiadań terenu związanych z eksploatacją górniczą prowadzoną przez KGHM oraz powstałej tak zwanej niecki obniżeniowej - mówi. - Obecnie wykonawca prowadzi stały monitoring geodezyjny odkształceń nawierzchni, na podstawie którego będzie można stwierdzić wygaśnięcie osiadań a następnie określić zakres naprawy i przystąpić do odtworzenia nawierzchni jezdni.

W chwili pojawienia się wypiętrzeń wykonawca robót sporządził „Analizę przyczyn wypiętrzeń konstrukcji nawierzchni” z której wynika, że powstałe nierówności mogą się zwiększać i rozszerzać swój zakres do czasu uspokojenia terenu. Dlatego przed oddaniem drogi do użytkowania zastosowano jako działanie doraźne frezowanie korekcyjne nawierzchni oraz wprowadzono tymczasowe ograniczenie prędkości. Do docelowej naprawy nawierzchni drogi będzie można przystąpić dopiero po ustabilizowaniu osiadań.

- Na etapie planowania, z materiałów otrzymanych z KGHM wynikało, że w tym rejonie występuje pierwsza kategoria szkód górniczych, a w takim przypadku nie stosuje się żadnych zabezpieczeń - dodaje Anna Jakubowska.

W komunikacie KGHM, nadesłanym do naszej redakcji czytamy: „Dotychczas nie określono związku pomiędzy zaistniałą deformacją jezdni a eksploatacją górniczą”. Spółka przyznaje jednak, że ponosi odpowiedzialność za szkody górnicze, którym nie udało się zapobiec.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska