Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolnoślązacy siadają za kierownicę będąc na kacu

Małgorzata Moczulska
Polskapresse
- Ale ja dziś nic nie piłem. Wczoraj tak, ale przecież spałem kilka godzin, rano napiłem się kawy i byłem pewny, że już jestem trzeźwy - tak najczęściej tłumaczą się kierowcy zatrzymywani w poniedziałek rano, w ramach policyjnej akcji "Trzeźwy poranek".

30-letni Robert M. ze Świdnicy został we wrześniu prawomocnie skazany na 5 lat więzienia za spowodowanie wypadku. Mężczyzna jechał na kacu. Jak się potem okazało, miał 0,4 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Był jednak pewien, że wytrzeźwiał po niedzielnej imprezie. Była szósta rano w poniedziałek, mglisto, a on spieszył się do pracy. Nagle stracił panowanie nad autem i zderzył się czołowo z daewoo tico. Jadąca nim kobieta zginęła na miejscu.

- Nigdy sobie nie wybaczę tego, co zrobiłem. Przepraszam rodzinę ofiary i swoją też, bo zmarnowałam sobie i im życie - mówił przed sądem. Pijanych kierowców na drogach przybywa. Przez 8 miesięcy tego roku policjanci zatrzymali ich aż 125 tysięcy. W tym samym okresie 2010 r. było ich o 13 tys. mniej.

- W statystykach nie rozróżniamy, czy kierowca był po kilku głębszych, czy też nie wytrzeźwiał jeszcze z dnia poprzedniego. Traktujemy ich tak samo. Mogą stracić prawo jazdy, a nawet trafić do więzienia - mówi Marek Kąkolewski z Komendy Głównej Policji.

Najgorzej jest w poniedziałki. Wielu kierowców wolną sobotę i niedzielę wykorzystuje na towarzyskie spotkania, co wiąże się z piciem alkoholu. Potwierdzają to wyniki akcji "Trzeźwy poranek". Od kilku tygodni prowadzi je kilka komend na Dolnym Śląsku. Wystarczą trzy godziny, między 6.00 a 9.00, by co najmniej kilku, a bywa, że kilkunastu kierowców wydmuchało w alkomat od 0,2 do 0,5 promila.

Policyjne badania pokazują ponadto, że blisko połowa złapanych na jeździe po alkoholu nie zdaje sobie sprawy z tego, że na drugi dzień po wypiciu w organizmie znajduje się jeszcze alkohol. Jego spalanie w dużej mierze zależy bowiem od stanu zdrowia, masy, a nawet od płci (kobiety nieco wolniej "pozbywają się" alkoholu z organizmu). Niezależnie od wszystkiego należy podchodzić do wszelkich wyliczeń z dużą rezerwą i dać sobie zawsze więcej czasu od spożycia alkoholu do momentu wejścia do samochodu, niż określili to naukowcy.

- Sposoby typu środki pobudzające, jak kawa czy napoje energetyczne, nie pomagają. Podobnie jak leki przyśpieszające metabolizm, np. 2KC - mówi Janusz Markiewicz, internista ze Świebodzic. - Owszem, środki te poprawiają samopoczucie i wzmacniają organizm, ale nie przyśpieszają spalania alkoholu - dodaje. I przestrzega, by pamiętać, że tak doceniany w tych sytuacjach sen może nawet wydłużyć trzeźwienie, bo spowolniona zostaje praca wątroby, a to właśnie w niej spalany jest alkohol.

Nieprawdą jest też, że obfity, tłusty posiłek "pozwala" więcej wypić. Nie ma on żadnego wpływu na zawartość alkoholu w organizmie.

Co więc powinniśmy zrobić? Najlepiej kupić alkomat (to koszt od 100 do nawet 600 złotych), albo też zanim wyruszymy w trasę po imprezie, dnia poprzedniego udać się na komisariat.

- Oczywiście, nie ma obowiązku wykonania takiego badania, ale jeśli wytłumaczymy funkcjonariuszom, że mamy obawy, co do tego, czy jesteśmy już trzeźwi, nie odmówią nam - zapewnia Katarzyna Czepil z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.

Obraz kierowcy
Na jednego kierowcę, który wsiada za kierownicę po spożyciu alkoholu, przypada trzech na kacu - wynika z badań TNS OBOP. 39 proc. tych, którzy w badaniu przyznali się, że usiedli za kierownicą po kieliszku, twierdziło, że wymagała tego od nich sytuacja, np. musieli odwieźć dziecko do szkoły lub udać się do pracy. Co trzeci ankietowany pił na imprezie u przyjaciół lub znajomych, co piąty w domu lub na spotkaniu rodzinnym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska