MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dolnoślązacy chcą reaktywacji Dworca Świebodzkiego

Marcin Kaźmierczak
Dworzec Świebodzki we Wrocławiu
Dworzec Świebodzki we Wrocławiu Fot. Tomasz Ho£Od / Polska Press
Kiedy na początku lat 90. PKP rezygnowała z wielu lokalnych połączeń kolejowych, cięcia budżetowe dotknęły również kursy ze Świebodzkiego i ruch kolejowy w tym rejonie całkiem zamarł. Najmocniej likwidację pociągów na Świebodzkim odczuli mieszkańcy Legnicy, Głogowa, ale także Wałbrzycha i Jelenia Góry, a więc miast, z których pociągi przyjeżdżały właśnie tam.

- Dworzec Świebodzki to zawsze było bardzo klimatyczne miejsce. Czuło się w nim ducha czasu. Poza tym kojarzy mi się z czasem studiów. Przesiedziałem tam mnóstwo godzin czekając na pociąg, więc miałem okazję podziwiać go również od tej zabytkowej strony. Dla kolei to kultowe miejsce. Zresztą dworzec grał przecież w filmach - wspomina Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy, który we studiował na wrocławskiej AWF.

Do Dworca Świebodzkiego z sentymentem odnosi się także Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa.

- Często jeździłem do Wrocławia czy to do teatru, czy po prostu na zakupy. Uczyłem się w Technikum Mechanicznym i niektórych przyborów po prostu nie dało się kupić w Głogowie - opowiada Rafael Rokaszewicz.

Jak twierdzi, budynek dworca i jego lokalizacja zawsze wywierały na nim ogromne wrażenie.

- Wyjątkowym momentem był zwłaszcza wjazd pociągu w perony. Największym zaskoczeniem zawsze było to, gdy nagle kończyły się tory i pojawiała się ściana, drzwi, a za nimi po paru krokach samo serce miasta. Wyjście z budynku dworca też zapierało dech w piersiach. To była dla nas taka brama do miasta - mówi Rokaszewicz.

- Położenie dworca jest nieporównywalne z innymi miastami. Wystarczyło przejść kilkaset metrów i było się na rynku. Tak naprawdę pomiędzy jednym pociągiem a drugim można było zrobić zakupy, zwiedzić stare miasto i załatwić sprawy urzędowe. To byłoby wielkie udogodnienie znowu móc wysiąść na Świebodzkim i pójść na rynek na kawę - kontynuuje.

Linia kolejowa z Głogowa do Wrocławia od kilku lat jest remontowana. Jak twierdzi prezydent Głogowa, usprawnienie komunikacji kolejowej pomiędzy północą województwa a stolicą regionu może wpłynąć na wzrost liczby pasażerów, a to z kolei da szansę powrotu pociągów na Dworzec Świebodzki.

Trwa nasza akcja: „Oddajcie nam Świebodzki!”. Nie wierzymy, że Dworzec Świebodzki nie jest potrzebny do rozwoju kolei i aglomeracyjnej, i regionalnej. Uważamy, że w dobie coraz większego zakorkowania Wrocławia to jeden z najważniejszych punktów na mapie Dolnego Śląska. Tu mogłyby przyjeżdżać pociągi z Głogowa, Legnicy, Jeleniej Góry, Wałbrzycha, Zgorzelca i podmiejskich miejscowości. Tu mogliby dojeżdżać pociągami wrocławianie z dalekich osiedli. I wszyscy stąd wyruszać w inne rejony miasta: tramwajem, autobusem, pieszo…

- Już teraz mnóstwo młodych ludzi dojeżdża z Głogowa do Wrocławia na studia i do pracy. Jeśli pociągi przyspieszą, ludzie pewnie jeszcze bardziej przekonają się do kolei. To z kolei może dać do myślenia władzom miasta i województwa, że warto zagęścić sieć, wyremontować dworzec i przywrócić pociągi. Mamy przecież niedawny przykład kapitalnego remontu Dworca Głównego, który zmienił się nie do poznania i wysunął Wrocław na lidera dbałości o kolej. Dobrze, że Świebodzki nie został całkowicie zapomniany, bo to zbyt cenny zabytek, aby stał pusty i niszczał, ale może teraz warto zrobić kolejny krok i przywrócić tam pociągi - zauważa Rokaszewicz.

Również Tadeusz Krzakowski podkreśla, że Świebodzki powinien żyć.

- Jako gospodarz miasta wiem jednak, że aby tak się stało, musi być spełnionych szereg wzajemnie zależnych od siebie uwarunkowań. Jeśli na dworzec miałyby wrócić pociągi, należałoby zastanowić się nad jego konkretną funkcją. Moim zdaniem raczej powinien obsługiwać pociągi dolnośląskie. Powinniśmy o nim myśleć właśnie jako o miejscu docelowej podróży - zaznacza Krzakowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska