Dolnośląskie. Blisko 5 mln złotych kosztować będzie budowa pierwszego w Polsce kompozytowego toru bobslejowego

Kompozytowy tor saneczkowy powstanie w Karpaczu w okolicach Góry Saneczkowej. Kończyć będzie swój bieg w rejonie zapory na Łomnicy. Inwestor uzyskał właśnie zgodę na budowę. Wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na głównego wykonawcę toru.

Kompozytowy tor saneczkowy w Karpaczu całkowicie odmieni tę dyscyplinę sportu. To już nie będzie sport niszowy, w rozumieniu rozpoznawalności, a nie ilości zawodników. Bo muszą Państwo wiedzieć, że saneczkarzy w kraju jest więcej niż skoczków narciarskich – mówił w 2022 roku Janusz Tatera, sekretarz generalny związku saneczkowego, informując o rozpoczęciu prac nad budową toru w Karpaczu.

Tor będzie miał długość 460 metrów. Różnica wysokości wynosić będzie ponad 30 metrów. Rozpoczęcie budowy planowane jest na IV kwartał 2023 roku. Koszt budowy ma wynosić od 4 do 5 mln złotych. Inwestycja uzyskała wsparcie merytoryczne i finansowe marszałka województwa dolnośląskiego i Ministerstwa Sportu i Turystyki. Autorami projektu są: mgr inż. arch. Marcin Kulpa i dr inż. arch. Piotr Łabowicz.

Jak informuje Polski Związek Sportów Saneczkowych, budowa toru powinna się zakończyć w 2024 roku.

Tor powstanie w pobliżu jedynej w Polsce Szkoły Mistrzostwa Sportowego ze specjalizacją sportów saneczkowych w Karpaczu, co gwarantuje jego wykorzystanie przez cały rok.

Aktualnie na treningi na sankorolkach musimy wyjeżdżać na tory kompozytowe w Niemczech (Ilmenau i Zwickau ) oraz betonowe do Bośni i Hercegowiny, Czech, Niemiec i Słowacji. Posiadanie nowoczesnego saneczkowego toru kompozytowego umożliwi - przy zmieniającym się klimacie - organizację poważnych zawodów międzynarodowych na sankorolkach - wyjaśnia PZSS.

Polski Związek Sportów Saneczkowych nie wyklucza, że dzięki wsparciu i zaangażowaniu starosty nowosądeckiego, podobny tor kompozytowy może powstać przy Zespole Szkół im. W. Orkana i Powiatowym Centrum Sportu w Marcinkowicach niedaleko Nowego Sącza.