18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do trzech razy sztuka

Krzysztof Kucharski
Mikołaj Nowacki
Tytułowe stare polskie przysłowie, może dziś już mocno wytarte, mało oryginalne i wręcz banalne, ale świetnie pasujące do tego, co chcę tu zaraz napisać. W tym wypadku ma służyć jako dobra rada od starego dziada, co z niejednego pieca... prawda… no i wszystko wie lepiej.

W tym informacyjnym szumie jakieś trzy tygodnie temu nie rzuciły mi się specjalnie w oczy cztery znaki graficzne nazywane turystycznym logo Dolnego Śląska. Teraz grzebiąc w komputerze znów przypadkowo na nie trafiłem. Aż się zagotowałem i nie było to w kuchni. Uświadomiłem sobie, że Dolnośląska Organizacja Turystyczna (dalej DOT), jakby nie bardzo orientuje się, o co chodzi w tej materii, a któreś z nich (z braku laku) podpierając się internetowym głosowaniem - zaraz wybierze!
Sztywni i nadęci panowie prezesi, dyrektorzy, specjaliści do spraw turystyki z DOT - stop, stop, stop! Turysta to przecież człowiek zrelaksowany. Co zrobić? Proste! Zapytajcie fachowców. Wszystkie te cztery logo są bez sensu i nic wspólnego z Dolnym Śląskiem nie mają poza napisem - Dolny Śląsk. Oświadczam to pod przysięgą. Jeśli ktoś mi nie wierzy, może zajrzeć na stronę internetową: www.dot.org.pl.

Są nijakie, do niczego się nie odnoszą, nic nie przekazują, nie mają żadnych emocji, nie mają też za grosz ciepła i fantazji. To są grzechy nie do wybaczenia. Patrzymy na jakieś plastyczne próby, które niczego nam nie komunikują. Sztywne, urzędnicze, wydumane, bez polotu. O wiele cieplejsze były skamieniałe niedźwiadki z Sobótki, które się, niestety, nie przyjęły.

Najzabawniejsze, że założenia złożone firmom startującym w konkursie przez DOT, moją opinię potwierdzają. Ale to też pierwszy i najważniejszy błąd. Cały konkurs był zorganizowany bez głowy. Znak graficzny (logo) jest zadaniem trudnym, subtelnym i wyrafinowanym. To trafienie w punkt. Jedno na milion, wyjątkowe, oryginalne, proste, czytelne dla każdego bez znajomości języków. Pod wszystkimi założeniami konkursu podpisuję się wszystkimi odciskami dziesięciu palców u rąk. A gdyby była taka potrzeba, mogę jeszcze wymyć nogi i też odcisnąć te schodzone palce, choć nie wiem, czy są tam jeszcze jakieś linie papilarne. Panowie z DOT, do konkursu trzeba zaprosić pięciu-dziesięciu wybitnych grafików, na zachętę zapłacić im 2000 euro za udział i kusić nagrodą, powiedzmy 15 tysięcy euro. Takie są ceny na rynku europejskim. DOT "hojnie" ufundował nagrodę w wysokości 5 tysięcy złotówek. Efekt każdy widzi, choć ponoć w konkursie wzięło udział ponad stu projektantów.

Osoby urodzone w szarej i ciemnej epoce przedtelewizyjnej, ważne wydarzenia przeżywały z uchem w radiu. Tak chłonąłem wyścigi pokoju, olimpiady, mecze bokserskie i lekkoatletyczne okłady z sukcesów teamu Jana Mulaka, jeśli to nazwisko mówi coś ignorantom! Sprawozdawcy, głosy z drewnianego pudełka: Bohdan Tomaszewski, który 10 sierpnia skończy 90 lat (życzenia proszę wysłać!), Bogdan Tuszyński (tu helikopter, tu helikopter) i Witold Dobrowolski, też postać tego wtajemniczenia, powtarzali w najważniejszych momentach - szkoda, że Państwo tego nie widzą.

Nie napiszę, cytując Mistrzów sportowych relacji, że szkoda, iż Państwo tego nie widzą, bo chyba to lepiej. Pierwsze logo, to baszta z okiem, drugie - labirynt wpisany w koło, trzecie - to jakby trzy pejzaże, a czwarte według obowiązującej mody, że niby u nas zamki, góry i niebo albo wodotryski.
Wracając do tytułu… Wiem, że to trochę głupio, bo pierwsze podejście do konkursu na logo skończyło się klapą, a drugie jest, jakie jest, każdy widzi… Ale stara maksyma mówi: do trzech razy sztuka i do tego zachęcam, bo żaden z tych znaków z drugiego konkursu szans na aplauz nie ma!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska