Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego zamknięto zjazd z Kowalskiej w Bolesława Krzywoustego?

Redakcja
Jadąc ulicą Kowalską nie można już za salonem Mercedesa skręcić w lewo
Jadąc ulicą Kowalską nie można już za salonem Mercedesa skręcić w lewo Google Street View
Dlaczego zlikwidowano skręt w lewo z ulicy Kowalskiej za salonem Mercedesa w kierunku wyjazdu na Oleśnicę? – pyta nasz Czytelnik Jacek Lewandowski. Odpowiedzi szukała reporterka Gazety Wrocławskiej Weronika Skupin.

Miasto tłumaczy to względami bezpieczeństwa a także korkami na Kowalskiej. W tym miejscu nie ma możliwości skrętu już od nocy z 24 na 25 czerwca 2016. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta ustawił tam barierkę i postawił znak zakazu wjazdu na prośbę Wydziału Inżynierii Miejskiej w ratuszu.

Od soboty, 25 czerwca, kierowcy jadący od strony osiedla Kowale chcąc jechać w kierunku Psiego Pola i Oleśnicy muszą najpierw przejechać przez wiadukt nad ul. Bolesława Krzywoustego i zawrócić na rondzie koło CH Korona, aby móc wjechać z powrotem na wiadukt i zjechać innym zjazdem na ul. Bolesława Krzywoustego (na jezdnię prowadzącą ruch w stronę Warszawy).

Lewoskręt został zastawiony zaporą. Teraz kierowcy muszą nadkładać drogi:

Według urzędników na Kowalskiej tworzyły się korki: skręcający w lewo i jadący dalej ul. Krzywoustego w kierunku Długołęki, Oleśnicy, blokowali tych chcących jechać do miasta. - Dodatkowo, zmiany miały poprawić bezpieczeństwo na ul. Kowalskiej - przekonuje Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta. Wyjazd w lewo z Kowalskiej na Bolesława Krzywoustego był według osiedlowych niebezpiecznym miejscem, dochodziło tam do kolizji i wypadków. Małgorzata Szarfan z ratusza dodaje, że zmianę organizacji ruchu zaakceptowała rada osiedla

– Ale nie o taką zmianę radzie chodziło – odpowiadają osiedlowi radni. – Rada nie wnioskowała o takie rozwiązanie. Staraliśmy się aby miasto zrobiło prawoskręt z Kowalskiej w Krzywoustego – bezkolizyjną odnogę przed wiaduktem. Miasto jednak się nie zgodziło. Wyraziliśmy negatywną opinię dla zamykania lewoskrętu. Gdy miasto chciało postawić na swoim, odpisaliśmy, że w porządku, tymczasowo na próbę wyrażamy na to zgodę, ale uważamy że to nie przyniesie efektu – mówi przewodniczący Zarządu Osiedla Kowale Artur Kazimierowicz.

Urzędnicy z magistratu wiedzieli lepiej i postawili na swoim. Teraz rozwiązanie jest testowane. Wykonanie prawoskrętu to duża inwestycja, wymaga m.in. pieniędzy i ogłoszenia przetargu, dlatego kierowcy muszą krążyć – przynajmniej na razie.

– Ludzie się zatrzymywali i rozwalali tę blokadę, dopiero potem nauczyli się, jak mają jeździć – opowiada Artur Kazimierowicz i dodaje, że radni będą wnioskowali o usunięcie blokady, a może kiedyś uda się wybudować prawoskręt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska