Dlaczego roślinne ściany na placu Nowy Targ usychają? [ZDJĘCIA]

We Wrocławiu jest kilka takich miejsc, które - bez choćby skrawka zieleni - straszyłyby betonozą. Jednym z nich jest plac Nowy Targ, który, choć prezentuje się modernistycznie, latem jest nagrzany jak patelnia. Kilka lat temu powstały tam dwie ścianki pokryte roślinną warstwą, które nie tylko miały upiększać przestrzeń ale również zapobiegać wyspie ciepła.

O niekorzystnym zagospodarowaniu placu Nowy Targ pisaliśmy tutaj:

Ostatnio wrocławian zaniepokoił widok uschniętych sadzonek na "zielonych" ściankach, które ewidentnie potrzebowały wody. Paradoksalnie, zbierająca się kałuża wyciekała poza obręb konstrukcji. Zarząd Zieleni Miejskiej poinformował, że za zły stan roślin odpowiada zepsuty system nawadniania.

- Na placu Nowy Targ doszło do awarii systemu podlewania, w dodatku w pomieszczeniu, do którego ZZM ma utrudniony dostęp. Rozszczelnienie zostało zlikwidowane, naprawa zostanie ostatecznie zakończona w tym tygodniu i natychmiast także zostaną uzupełnione rośliny, które ucierpiały z powodu usterki - tłumaczy Marek Szempliński, rzecznik prasowy Zarządu Zieleni Miejskiej

Niestety, to nie jest pierwszy raz, gdy zieleń na ściankach usycha. Tak było również rok temu, pisaliśmy o tym tutaj:

Jak się okazuje, właśnie dziś ruszyły prace nad obiema ściankami zieleni, za co zabrała się wrocławska firma Smart Green. Według jej pracowników przyczyną problemu były zapchane kroplowniki, do których dostały się kamienie. Pracownicy je usuną, jednak jest to dość mozolna praca, ponieważ każdą komórkę z sadzonkami z osobna należy wyjąć i wyczyścić.

Wszystkie rośliny zostaną uzupełnione. Firma Smart Green ma za zadanie wymienić system na zupełnie nowy, który będzie działał automatycznie.

Czeka ich sporo pracy, ale efekty zdecydowanie będą zachwycające!