Właśnie rywalizacja kulomiotów miała chyba najbardziej zaskakujący wynik. Niespodziewanie wygrał ją Brazylijczyk Darlan Romani, którego wynik 22.61 to jeden z dziesięciu najlepszy rezultatów w historii tej dyscypliny. Jego największym osiągnięciem było do tej pory piąte miejsce na IO w Rio de Janeiro (2016). Dwa lata temu na mistrzostwach świata w Londynie zajął dopiero 15. miejsce i odpadł w kwalifikacjach, a teraz zdeklasował rywali. Michał Haratyk pchnął na odległość 21.61 m, a więc bardzo dobrze, ale to wystarczyło tylko do czwartego miejsca. Wyprzedzili go jeszcze tegoroczny lider Amerykanin Ryan Crouser i Nowozelandczyk Tomas Walsh. Wygląda zatem na to, że podczas zbliżających się mistrzostw świata w Doha trzeba będzie rzucać pod 22 metry, by wejśc na pudło.
Ostatnie miejsce zajął niestety Konrad Bukowiecki, który nie może ustabilizować w tym roku formy. W USA nie przekroczył nawet 20 m (19.28).
Piotr Lisek w Stanford stanął na najniższym stopniu podium. 5.71 nie wystarczyło, by wyprzedzić rewelacyjnego Szweda Armanda Duplantisa (5.93) i Amerykanina Sama Kendricksa (5.88).
Na 800 m rywalki zdeklasowała Caster Semenya. Reprezentantka RPA o ponad dwie sekundy wyprzedziła na mecie drugą Ajee Wilson. Semenya wróciła do startów na imprezie pod marką światowej federacji (IAAF) po tym, jak Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy do spraw Sportu nakazał jej farmakologiczne obniżenie poziomu testosteronu. Zawodniczka odwołała się od tej decyzji i sąd powszechny przyznał jej rację. Spór trwa.
Bardzo ciekawie przebiegała rywalizacja na 100 m panów. Wygrał Christian Coleman. Wynik 9.81 oznacza, że jest najszybszym człowiekiem w tym roku. Tuż za jego plecami uplasował się aktualny mistrz świata już 37-letni Justin Gatlin. Co ciekawe jego wynik (9.87) to nowy rekord świata w kategorii masters - +35 lat. Wygląda zatem na to, że Gatlin będzie się liczył w walce o medale podczas MŚ w Doha (przełom września i października).
Jeśli chodzi o panie w tej konkurencji, to wygrała zawodniczka z Wybrzeża Kości Słoniowej Marie-Josee Ta Lou (11.02).
W Stanford liderem tegorocznych list na 400 m ppł. został Rai Benjamin (47.16), a na 3000 m z przeszkodami reprezentująca Kenię Beatrice Chepkoech (8.55,58).
Zawody rozegrano nie jak zawsze w Eugene, ale na akademickim stadionie w Stanford. Na miejscu starego obiektu powstaje bowiem nowy, na którym za dwa lata rozegrane zostaną mistrzostwa świata.
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?