Denerwują cię zacieki na zlewie lub brudny piekarnik? Ta kolorowa pasta zdziała cuda. Blogerzy i TikTokerzy szaleją na jej punkcie

Zlew wykonany ze stali nierdzewnej jest odporny na wysokie temperatury oraz ścieranie. Niemniej jednak, po dłuższym użytkowaniu może stracić swój pierwotny wygląd z powodu pojawienia się zacieków na jego powierzchni. Aby zapobiec gromadzeniu się osadów na zlewie, należy codziennie przecierać go specjalnymi mleczkami do czyszczenia. Do pielęgnacji zlewu nie wolno używać druciaków ani szorstkich gąbek, ponieważ mogą one porysować jego powierzchnię.

Wiadomo jednak, że systematyczność nie zawsze jest naszą mocną stroną. Często zdarza się nam zostawić na noc talerze z resztkami jedzenia, co może prowadzić do powstania brązowych plam na zlewie. Możemy spróbować usunąć je za pomocą octu lub sody, ale nie zawsze te dwa produkty poradzą sobie z każdym zabrudzeniem. W sytuacji, gdy brakuje nam już pomysłów na to, jak doczyścić brudny zlew, warto wypróbować pastę pink, która od kilku tygodni jest hitem TikToka.

Pink pasta, zwana również różową pastą, może się nieco różnić w zależności od producenta, jednak z reguły zawiera mieszankę detergentów, środków piorących, środków ścierających oraz substancji zapachowych. Niektóre produkty mogą dodatkowo zawierać składniki wspomagające zwalczanie bakterii i grzybów. Obecnie cieszy się dużą popularnością, ponieważ, zdaniem wielu użytkowników, doskonale nadaje się do czyszczenia różnych powierzchni, w tym:

• kuchennych blatów,
• zlewozmywaków,
• rusztów,
• pryszniców,
• kafelki,
• mebli ogrodowych,
• PVC,
• kuchenek gazowych,
• garnków,
• piekarnika.

Pasta ta bardzo dobrze usuwa także różnego rodzaju plamy i zabrudzenia, np. tłuszcz, rdzę, ślady po długopisie itp. Nadaje się zarówno do powierzchni gładkich, jak i porowatych. W ostatnich latach różowa pasta zyskała ogromną popularność na rynku, szczególnie w Wielkiej Brytanii, gdzie stała się jednym z najchętniej wybieranych produktów do czyszczenia. Jej popularność wynika z wysokiej skuteczności, wszechstronności oraz przystępnej ceny. Wystarczy nanieść ją na zwilżoną miękką szmatkę lub gąbkę i przystąpić do czyszczenia zabrudzeń. Następnie wyczyszczony przedmiot należy spłukać obficie wodą i wypolerować do sucha.

Produkt ten był stosowany już w 1938 roku. Jego formuła oparta jest na oleju roślinnym, co sprawia, że jest on biodegradowalny. Dodatkowo nie zawiera fosforanów, kwasów ani składników pochodzenia zwierzęcego. Stąd ogromne zainteresowanie tym środkiem w obecnych czasach, kiedy większość z nas poszukuje ekologicznych rozwiązań w różnych obszarach życia. Co ważne, nie jest ona testowana na zwierzętach. Bez problemu znajdziemy ją nie tylko w sklepach intenetowych, ale także w takich dyskontach, jak Action czy Dealz. Za pink pastę zapłacimy 12-14 zł/850 g.

Pink pasta zbiera pozytywne opinie, która można znaleźć na wielu forach:

Ta pasta to magia – wszystko da się nią wyczyścić: plastik który jest już żółty że starości wygląda teraz jak nowy, szyby kabinowe które były brudne od zacieków wody, teraz błyszczą się jak by ich nie było. Pasta czyści każda powierzchnię jest naprawdę super

produkt spełnia moje oczekiwania

Choć zdarzą się i mniej entuzjastyczne opinie:

Fajny, ale nie do końca skuteczny.

Różowa pasta, podobnie jak wiele innych środków do czyszczenia, może być skuteczna w wielu zastosowaniach, jednak istnieją pewne powierzchnie, na których jej działanie może być zbyt agresywne, co może skutkować uszkodzeniem. Oto kilka przykładów takich powierzchni, których lepiej nie czyścić tym produktem:

• przedmiotów lakierowanych, np. mebli
• drewna,
• szkła,
• płyt ceramicznych,
• powierzchni akrylowych,
• dywanów,
• ubrań.

Przed użyciem pasty zawsze lepiej wykonać punktowy test na małej, niewidocznej powierzchni, aby upewnić się, że nie spowoduje ona uszkodzeń. Jeśli nie jest się pewnym, czy produkt ten nadaje się do konkretnej powierzchni, lepiej poszukać alternatywnych środków czyszczących.