Zagłębie Lubin w zeszłym sezonie zajęło 8. miejsce w PKO Ekstraklasie. Zespól trenował Słowak Martin Sevela, który w czwartek, 1 lipca, dość niespodziewanie został wykupiony przez drużynę z Arabii Saudyjskiej - Abha Club. Stąd miedziowi poszukują teraz nowego trenera. Do tej pory przewijały się nazwiska Aleksandara Vukovia, Mariusza Lewandowskiego, a teraz do tego grona dołączył 48-letni Dariusz Żuraw.
Były trener Lecha Poznań od 6 kwietnia pozostaje bez pracy i od tego momentu ani razu nie wypowiedział się w mediach. Dariusz Żuraw Kolejorza prowadził od 31 marca 2019 roku i jego trenerem był w 89 oficjalnych spotkaniach (1,61 punktów na mecz). Kibice Zagłębia pod informacją o ewentualnym zatrudnieniu 48-letniego szkoleniowca w Lubinie przypomnieli jego niepochlebną wypowiedź o działaczach klubu z Dolnego Śląska. Dotyczyła ona transferu Alana Czerwińskiego do Lecha Poznań. Obrońca miał już podpisany kontrakt z Kolejorzem obowiązujący od 1 lipca 2020, ale Zagłębie nie zdecydowało się wcześniej oddać prawego obrońcy do stolicy Wielkopolski. Wówczas Dariusz Żuraw tak skomentował tę sytuację na jednej z konferencji:
- Alan głową jest już w Poznaniu i bardzo chce tu przyjść. Ambicje niektórych ludzi w Lubinie są jednak wyżej niż racjonalne myślenie - mówił Dariusz Żuraw.
Zobacz też: Lech Poznań przegrywa sparing z Arką Gdynia 0:2. Liczba pozytywów po tym meczu równa się zero. Oczy bolały
Dariusz Żuraw, prowadząc Lecha, mierzył się z Zagłębiem pięciokrotnie i ani razu nie wygrał. Lech za jego kadencji z miedziowymi zanotował trzy remisy i dwie porażki.
Zobacz też:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?