Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dachowanie samochodu osobowego w centrum Wrocławia. To nie mogło zakończyć się inaczej. Zobacz nagranie!

Karolina Kwiatek
Karolina Kwiatek
Dachowanie osobówki w centrum Wrocławia. Ten kierowca stanowi prawdziwe zagrożenie!
Dachowanie osobówki w centrum Wrocławia. Ten kierowca stanowi prawdziwe zagrożenie! youtube.com/@bandyci.drogowi
Gwałtowne hamowanie rozpędzonego kierowcy na przejściach dla pieszych mogło doprowadzić do tragedii. Tym bardziej, że takie rzeczy działy się w centrum Wrocławia! Na nagraniu widać, że ostatecznie auto skończyło dachując na Gądowiance. "Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka" - komentują internauci. Zobaczcie film!

W niedzielę (19 lutego) jednemu z kierowców na al. Hallera we Wrocławiu udało się nagrać bardzo niebezpieczne zachowanie innego uczestnika ruchu. Na filmie można zobaczyć, jak inny kierowca rozpędzał się na drodze, a widząc czerwone światło, zatrzymywał samochód wręcz na przejściu dla pieszych. Jeśli nie zdążyłby nacisnąć hamulca na czas, mógłby wjechać prosto w przechodzących ludzi.

Dobra passa zakończyła się na Gądowiance, przy zjeździe na ul. Bystrzycką. Zobaczcie film:

Internauci wciąż nie mogą wyjść z podziwu wobec braku wyobraźni u kierowcy. Zastanawiają się, dlaczego cały czas hamował na pasach. Niektórzy starają się go wytłumaczyć, jednak inni nie wydają się zaskoczeni takim finałem.

- Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka - mówi mrted1852.

- Naprawdę szczęście, że nikomu krzywdy nie zrobił! - komentuje Elatosia7251.

- Mam nadzieję, że nie wsiądzie długo za kółko. Ewidentnie problemy z głową - dodaje Hoody3758.

- Pewnie stawał tak blisko skrajni skrzyżowania, jak tylko się da. Myślał, że tam są pasy zatrzymywania. Bo te pasy faktycznie bywają w różnych miejscach. Raz na centymetr przed drogą z pierwszeństwem, a czasem z 50 metrów przed skrzyżowaniem. Więc osoba początkująca mogła się pomylić, gdzie tym razem linia zatrzymania jest - zauważa Michaczarnecki412.

- Chyba typowe we Wrocławiu, jakiś czas temu w środku nocy jakiś seat Leon też zatrzymywał się na każdych pasach.
Nie widział przez to sygnalizacji, więc gdy zapalało się zielone, to ruszałem szybciej niż on, ale nadrabiał to lecąc ~80 kmh - twierdzi Cyjanek7818.

W tym miejscu doszło do wypadku:

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska