W trakcie wycieczki strażnicy graniczni prezentowali sprzęt wykorzystywany do zabezpieczenia ładunków wybuchowych. Można było również pogłaskać psy, które na co dzień pracują na lotnisku i tropią narkotyki oraz niebezpieczne substancje. Strażacy prezentowali naszej wycieczce nowe wozy strażackie, wyposażone m. in. w specjalne przebijaki, którymi można z zewnątrz przebić kadłub samolotu i rozpylić środek gaśniczy. Autopompy zamontowane w pojazdach są w stanie użyć 10 tysięcy litrów wody na minutę.
Nasi czytelnicy zachwycili się dość długą, bo trzygodzinną wycieczką. - Oprowadzanie bardzo mi się podobało – mówił Tomasz Szymczak. – Oczywiście największe wrażenie zrobiły na mnie wozy strażackie. Teraz, przebywając na lotnisku, będę czuł się bezpieczniej po tym, jak poznałem je od środka – dodaje.
Tomasz Szymczak miał również okazję założyć kombinezon używany przez pirotechników do rozbrajania ładunków wybuchowych: - W środku czułem się jak w saunie. Gdybym nosił taki strój codziennie, nie musiałbym chodzić na siłownię – żartował. Strój pirotechników waży bowiem ok. 32 kilogramów (w cięższej wersji nawet 64 kg), do których trzeba doliczyć hełm o wadze 8 kilogramów.
Zwiedzający mogli też posterować robotem pirotechnicznym, a także poznać bliżej zwierzęcy personel lotniska. Dwa psy – Denis i Rocky - patrolujące wrocławski port lotniczy są świetnie wyszkolone i bardzo cenne. Wartość takiego zwierzęcia to około 60 tysięcy złotych: – Nasze psy potrafią spośród licznych bagaży wskazać ten konkretny, w którym może się znajdować ładunek wybuchowy. Bardzo ułatwiają nam pracę – opowiadają strażnicy graniczni.
Justyna Turowska i Michał Romański to studenci V roku architektury, którzy bardzo często podróżują samolotami: – Kilka razy w roku latamy w ramach różnych projektów do Holandii czy Hiszpanii. Teraz po poznaniu lotniska od kuchni, będziemy się czuć tu bardziej swojsko – opowiadają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?