Czy V LO będzie gotowe na początek roku szkolnego?

Choć budowa V Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Ślężnej najpierw miała zakończyć się w połowie miesiąca, to wciąż na niej pracują. Widać operatorów maszyn, mężczyzn układających chodniki i nawierzchnię parkingu, trwa sadzenie drzew... A przecież do pierwszego dzwonka nowego roku szkolnego został nieco ponad tydzień.

Wykonawcą nowej siedziby (szkoła przenosi się z ul. Grochowej) jest firma Mirbud ze Skierniewic. Jej przedstawiciel zapewnia, że robotnicy zdążą na czas, ale daty odbioru budynku sprecyzować nie potrafią. – Trwa meblowanie i wyposażanie wnętrza. Szkoła na pewno będzie gotowa na czwartego września – informuje Sylwia Pawlina, dyrektor ds. public relations.

Budowa rozpoczęła się ponad rok temu, a według początkowych planów miała potrwać do końca lipca. Termin przesunął się jednak o miesiąc. – Chodziło m.in. o niewielkie zmiany w zagospodarowaniu terenu i urządzaniu łazienek czy montaż sufitów podwieszanych w niektórych pomieszczeniach – wyjaśnia Beata Turska z Urzędu Miejskiego Wrocławia. Ale i termin 25 sierpnia nie został dotrzymany. Może uda się w przyszłym tygodniu?

Nowy, dwuskrzydłowy budynek jest unikatowy pod kilkoma względami. Uwagę przyciąga konstrukcja bryły. Nie jest to zwykły prostokąt, bowiem sale lekcyjne z zewnątrz przypominają zabudowane balkony – wystają ze szklanej elewacji jak otwarte, wyciągnięte z komody szuflady. Na pierwszym i drugim piętrze będą dźwiękoszczelne pracownie fizyczna chemiczna i biologiczna.

Wielokondygnacyjny hol przecinają wstęgi schodów wewnętrznych. Korytarz ma być przestronny, przeszklony i pełny zieleni, co ma umilić uczniom odpoczynek na przerwach. Na parterze znajdą się też blok administracyjny, świetlica i biblioteka z czytelnią.
Piętro niżej, w miejscu starego basenu miejskiego, powstanie sala gimnastyczna ze ścianką wspinaczkową, która w razie potrzeby będzie zamieniała się w aulę z widownią. Na najniższym poziomie znajdą się także szatnie, magazyny, pomieszczenia techniczne oraz siłownia z widokiem na park.

Od strony parku Andersa budynek wygląda bardziej konwencjonalnie. Elewacja jest płaska i usiana trzema rzędami okien. W znajdujących się tam salach lekcyjnych ma panować spokój i cisza. Aby wkomponować wygląd szkoły w krajobraz stuletnich drzew, część ścian zostanie pokryta siatką, po której pięły się będą rośliny.

Boisko? Wielofunkcyjne, ze sztuczną murawą i tartanową bieżnią, a co więcej – na dachu. Widać już bramki i kosze. Pomysł dość niespotykany, ale ma swoje uzasadnienie. Gdyby boisko umieszczono w parku, trzeba by wyciąć od 10 do 15 cennych drzew. Ucieszyli się zapewne nie tylko uczniowie, ale i ekolodzy.

Nowy rok szkolny w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 5 (w budynku mieścić się będzie także Gimnazjum Dwujęzyczne Nr 26) rozpocznie około 640 uczniów, w tym 68 gimnazjalistów. 107 licealistów zgodnie z profilem klasy, którą wybrali, będzie przygotowywało się do matury międzynarodowej. Pozostałe profile klas w V LO to: humanistyczny, biologiczno-chemiczny, matematyczno-fizyczno-geograficzny oraz matematyczno-fizyczno-informatyczny.

Zarząd Inwestycji Miejskich wydał na nową szkołę na Krzykach ponad 36,5 miliona złotych.