Gdy przed rokiem awansowaliśmy na zaplecze ekstraklasy, nie dość, że udało się zatrzymać najbardziej wartościowych zawodników, to do klubu zgłosiło się kilku renomowanych, jak na ten poziom, piłkarzy. Zapewnili oni oczekiwany sukces i nasza drużyna pozostała w I lidze. Teraz jednak sytuacja nie wygląda tak różowo jak ubiegłego lata. Co chwilę pojawiają się informacje o odchodzących zawodnikach, którzy w zakończonych rozgrywkach stanowili trzon zespołu. Najpierw najlepszy strzelec Piotrowski, a ostatnio Ilków-Gołąb. Czy nasz klub jest tak mało konkurencyjny, czy umiejętności negocjacyjne dyrektora Prejsa, są tak słabe? Mam nadzieję, że wykaże się on ambicją i poinformuje nas o jakimś wzmocnieniu, a nie tylko o ubytkach.
KIBIC CHROBREGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
