Są remonty torowiska i MPK Wrocław powinno ułatwiać życie pasażerom - pisze nasz Czytelnik. - Na trasie Arkady- Krzyki funkcjonuje komunikacja zastępcza autobusowa. Dzisiaj o godzinie 7,56 autobus 702 startował z przystanku Arkady. Po przejechaniu 20 m autobus stoi na czerwonym świetle, jest na przystanku Tramwaju linii 7, 6( Arkady). Wystarczy otworzyć drzwi i wpuścić ludzi: nie ma żadnego zagrożenia dla pasażerów którzy proszą kierowcę o otwarcie drzwi. Wystarczy odrobina dobrej woli - to nie! Pan i władca za kierownicą ma pasażerów głęboko… i tak właśnie wygląda podejście MPK do Wrocławian - kończy swój list.
Jak wyjaśnia Agnieszka Korzeniowska z Wrocławskiego MPK kierowca po opuszczeniu swojego przystanku nie musi otwierać drzwi pasażerom - nawet jeśli na pozór sytuacja na drodze na to pozwala.
- To żadna złośliwość, tylko kwestia bezpieczeństwa – mówi rzecznik MPK. – Kierowca otwierając drzwi bierze odpowiedzialność za pasażerów. To on odpowie, jeśli coś im się stanie – na przykład jeśli pasażer zostanie potrącony przez inny pojazd, lub nie zdąży wsiąść do autobusu. Kierowcy mają obowiązek otwierać drzwi na przystankach, ale jeśli z niego odjadą – mogą nie otwierać drzwi, jeśli nie chcą ryzykować.
Sprawy nie rozwiązuje fakt, że autobus zatrzymał się na wysokości przystanku tramwajowego. Kierowca zatrzymuje się tylko na przystankach wyznaczonych dla niego - nie wolno mu stanąć nawet na innym przystanku MPK, który nie jest na trasie jego przejazdu. Rzecznik tłumaczy, że każda sytuacja jest rozważana indywidualnie, dlatego podobne uwagi pasażerów warto wysyłać do MPK.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
