- Wielu nie wierzyło, że ktokolwiek nas usłyszy, ale wygraliśmy, a rząd w popłochu spełnił nasze żądania. Nie czas jednak na składanie parasolek!- nawołuje Marta Lempart, organizatorka marszu i dodaje, że większość parlamentarna nadal planuje uchwalenie drakońskiej ustawy antyaborcyjnej, w myśl której kobiety wciąż będą nękane, zmuszane do rodzenia dzieci skazanych na powolną i bolesną śmierć a antykoncepcja zakazana.
- Ostatnie dni pokazały wyraźnie, że stopień uprzywilejowania Kościoła katolickiego i jego wpływ na stanowione w Polsce prawo wciąż rosną, w myśl interesów politycznych dramatycznie pogarsza się stan systemu edukacji, w którym kształtowanie postaw obywatelskich jest zastępowane przez indoktrynację i anachronizm - mówi Lempart.
Czarny Marsz we Wrocławiu odbędzie się 24 października w 41. rocznicę islandzkiego masowego strajku kobiet. Tuż po marszu, o godz. 18.00 manifestujący spotkają się pod Pręgierzem, tak jak to miało miejsce dwa tygodnie temu.
Podobne protesty odbywały się w całej Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?