Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cofnij się w czasie o 160 lat! Interaktywna wystawa o powstaniu styczniowym stanęła we Wrocławiu

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Wystawa o powstaniu styczniowym pomaga zrozumieć ten fragment polskiej historii. Warto tam zajrzeć.
Wystawa o powstaniu styczniowym pomaga zrozumieć ten fragment polskiej historii. Warto tam zajrzeć. Maciej Rajfur
Co wiemy o powstaniu styczniowym, najważniejszym zrywie niepodległościowym w XIX-wiecznej historii Polski? Jeśli niewiele, mamy okazję w interesujący sposób zdobyć wiedzę. Przed Centrum Historii Zajezdnia stanęła nietypowa wystawa pt. "Powstali 1863-64".

Czy kosa była skuteczniejsza niż karabin? Dlaczego rządy Mariana Langiewicza przetrwały jedynie przez kilka dni? Jaki udział miały kobiety w powstaniu styczniowym? Jakie jest powiązanie kwiatu nieśmiertelnika z insurekcją z 1863 roku?

Odpowiedzi na te oraz inne pytania dotyczące najważniejszego zrywu niepodległościowego w XIX-wiecznej historii Polski można znaleźć na wystawie plenerowej Muzeum Historii Polski "Powstali 1863–64", poświęconej 160. rocznicy powstania styczniowego.

Ekspozycję można oglądać do 25 października na placu przed Centrum Historii "Zajezdnia" we Wrocławiu, w godzinach otwarcia placówki. Wstęp jest wolny. Całość jest dostępna w językach polskim i angielskim. Składa się z 16 stanowisk opisujących fakty z insurekcji 1863-1864. Podczas zwiedzania można układać wielkoformatowe puzzle oraz zbierać pieczęcie związane z powstaniem.

Wyróżniającym się elementem całej instalacji jest rotunda, w środku której obejrzeć możemy film prezentujący wybrane aspekty z okresu powstania styczniowego oraz historię związaną z ruchem insurekcyjnym. Opowieści te są oparte na wspomnieniach, relacjach, źródłach archiwalnych oraz dokumentach.

- Wrocław paradoksalnie jest związany z powstaniem styczniowym. Był on wówczas ważnym miejscem na mapie, ponieważ stąd szły różnorakie transporty nie tylko idei, ale także broni i materiałów wojskowych. I wreszcie tutaj Polacy się gromadzili, uciekając z zaboru rosyjskiego - mówi Wojciech Kalwat, szef Działu Projektów Kulturalnych w Muzeum Historii Polski.

Dodaje, że wystawa jest nie tylko o wielkim wydarzeniu historycznym, ale o ludziach i ich dylematach - czy bić się, czy nie bić z Rosjanami.

- To opowieść o poświęceniu, odwadze, miłości i zwykłym człowieczeństwie. Poznamy przeżycia zwykłych-niezwykłych ludzi. Wszyscy dokonali pewnego radykalnego wyboru: czy iść do powstania, czy zostać. Nie ma chyba wioski w Królestwie Polskim, gdzie powstańcy jeśli nie byli, to przynajmniej przechodzili - dodaje pełnomocnik Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego ds. obchodów 160. rocznicy powstania styczniowego.

Przypomina, że powstanie styczniowe ma wielkie znaczenie dla kształtowania się nowoczesnego narodu polskiego, który powstaje w latach 80. i 90. XIX wieku.

Powstanie styczniowe ma silne wątki wrocławskie

Pierwszy dyktator powstania Marian Langiewicz studiował na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Wrocławskiego, a jego prawnuczka, Jadwiga Langiewicz-Aulich, łączniczka AK w czasie II wojny światowej, po wojnie zamieszkała we Wrocławiu i została pochowana na cmentarzu św. Rodziny przy ul. Smętnej. Wrocław uczcił gen. Langiewicza, nazywając jego nazwiskiem park na osiedlu Gajowice.

Studentem na wrocławskiej uczelni był również Stefan Pawlicki, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego (i jego rektor 1905–1906), który po powstaniu powrócił do Wrocławia, aby kontynuować rozpoczęte tu przed insurekcją studia.

Zaś po powstaniu studentem Uniwersytetu Wrocławskiego był Teofil Ciesielski, walczący w oddziale Kazimierza Unruga (też studenta UWr), światowej sławy botanik, na którego odkrycia powoływał się (i z nich korzystał) Karol Darwin.

We Wrocławiu studiował także Ksawery Liske, organizator przerzutu broni i ludzi z Wielkopolski, a później wybitny historyk i założyciel lwowskiej szkoły historycznej. Ksawery Liske jest patronem ulicy niedaleko akademików Kredka i Ołówek.

Innym patronem ulicy – na wrocławskim Sępolnie – jest Andrij Potebnia, Ukrainiec, carski oficer, który przeszedł na stronę powstańców i poległ w bitwie niedaleko Krakowa.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska