Co z obiecanymi przez rząd dodatkowymi pieniędzmi na drogi i kolej? Dolny Śląsk bije się o miliony z rezerwy subwencji ogólnej

- Najpóźniej do piątku samorządy zostaną poinformowane o podziale rezerwy subwencji ogólnej - zapewniał w minioną środę wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker. Deklarację złożył na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. To samorządowcy zrzeszeni w Związku Miast Polskich upomnieli się o szybkie decyzje w tej sprawie, argumentując to koniecznością uruchomienia przetargów. Zwlekanie może zaprzepaścić wiele postępowań, a przy stale rosnących cenach w budownictwie, naraża samorządy na wzrost kosztów.

Chodzi o niebagatelną kwotę, bo o blisko 336 mln zł. Rezerwa subwencji ogólnej zwana jest potocznie „drogową”, bo rozdzielane pieniądze przeznaczane są na samorządowe inwestycje transportowe, głównie drogowe i na kolei. Rezerwa funkcjonuje od 20 lat. Corocznie środki dzielone są według kryteriów uzgodnionych wspólnie przez stronę rządową i samorządową. Przeznacza się je na dofinansowanie inwestycji na drogach publicznych powiatowych i wojewódzkich. Zapytaliśmy resort, co z obiecaną, ostateczną decyzją o podziale pieniędzy. Niestety jak na razie nie udzielono nam odpowiedzi. Nie podano też przyczyn zwłoki w rozpatrywaniu wniosków.

Dolnośląski Urząd Marszałkowski walczy o blisko milion

- Do Ministerstwa Infrastruktury w imieniu Województwa Dolnośląskiego wniosek o przyznanie środków z rezerwy, złożyła Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu - poinformował nas Michał Nowakowski, rzecznik Prasowy Marszałka Województwa Dolnośląskiego. DSDiK zabiega o dofinansowanie projektu przebudowy mostu w ciągu drogi wojewódzkiej nr 328 w miejscowości Sędziszowa wraz z przyległymi drogami. Jego realizacja trwa od 2017 roku. Wnioskowana kwota sięga blisko miliona złotych.

Swoje wnioski złożyły też dolnośląskie powiaty i miasta. Niestety resort infrastruktury nie ujawnił nam kto dokładnie w tym roku zwrócił się o dofinansowanie. W 2018 roku na Dolny Śląsk popłynęło ponad 8 mln złotych. W zdecydowanej większości pieniądze te poszły na przebudowy mostów i wiaduktów między innymi w Oleśnicy, Stroniu Śląskim czy w Chojnowie. W 2017 roku Dolny Śląsk otrzymał ponad 15 mln zł.

Wrocław nie spełnia kryteriów

Wrocław w tym roku zrezygnował ze starań o dofinansowanie. Jak nas poinformowano w Urzędzie Miasta, żadna z wrocławskich inwestycji tym razem nie spełniała kryteriów. Przy wyborze wniosków preferowane są przedsięwzięcia realizowane na terenie przynajmniej dwóch samorządów, będące obwodnicami, wpisane do rejestru zabytków, a do tego kwota dofinansowania nie może przewyższać połowy kosztów takiej inwestycji. W poprzednich latach z pieniędzmi z rezerwy dla Wrocławia bywało różnie. Dostaliśmy 3 mln zł na przebudowę ulic Wojanowskiej i Stabłowickiej, a także ponad 2,5 mln zł na przebudowę mostu Żernickiego, ale w ubiegłym roku wniosek o dofinansowanie przebudowy Fabrycznej i Otyńskiej przepadł.

Jak ujawniło Ministerstwo Infrastruktury i Cyfryzacji, w tym roku rekomendowanych jest 14 inwestycji na drogach wojewódzkich na łączną kwotę 49,2 mln zł. 73 inwestycje na drogach powiatowych na łączną kwotę 107,3 mln zł. 37 inwestycji w miastach na prawach powiatu na łączną kwotę 154,5 mln zł. Na dodatkowe pieniądze - 25 mln zł - mogą też liczyć samorządy utrzymujące rzeczne przeprawy promowe w Świnoujściu. Wciąż nie wiadomo, kto dostanie te pieniądze,a czasu jest coraz mniej.