Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Co przyniesie nowy rok?

Marcin Kaźmierczak
Jaki będzie rozpoczęty niedawno 2016 rok dla głogowskiego sportu?

W świecie sportu upływ czasu wyznaczają kolejne sezony, a nie lata kalendarzowe. Tak było, jest i pewnie nic już tego nie zmieni. Nowy Rok w każdej dziedzinie życia jest jednak taką magiczną barierą, której przekroczenie sprawia, że zaczynamy wybiegać myślami dalej, do tego co przed nami, w nadchodzących tygodniach, miesiącach. Jaki więc będzie nowy, 2016, a więc olimpijski rok dla głogowskiego sportu? Co się wydarzy? Kto i o co będzie walczył dla naszego miasta i regionu? W jakich imprezach warto samemu wziąć udział? Poniżej prezentujemy przegląd wydarzeń sportowych, które w najbliższych miesiącach z pewnością najmocniej elektryzować będą głogowian.

Choć minęło dopiero kilka dni 2016 roku, to w naszym mieście odbyła się już pierwsza duża impreza sportowa. Tradycyjnie w Nowy Rok głogowianie wypełnili staromiejski rynek, by w szczytnym celu i dla poprawy formy po sylwestrowych uciechach wziąć udział w już trzynastej edycji Noworocznego Marszobiegu. To co roku pierwsza, ale nie ostatnia impreza masowa organizowana w naszym mieście przez Jerzego Górskiego. Na nieco bardziej zaawansowanych biegaczy czekają jeszcze dwa biegi. Najpierw, 14 lutego, na torze motocrossowym na Górkowie odbędzie się Walentynkowy Zimowy Półmaraton, a w dniach 23-24 kwietnia rozegrana zostanie nabierająca w zawrotnym tempie na popularności koronna impreza biegowa w regionie - VI Cross Straceńców.

Już teraz tytułem sportowej imprezy roku bez wątpienia, w ciemno nazwać można XXXI Letnie Igrzyska Olimpijskie, które gościć będzie brazylijskie Rio de Janeiro. Chociaż Głogów od Copacabany dzieli wiele tysięcy kilometrów, równie wiele głogowskich serc i oczu na początku sierpnia zwróconych będzie właśnie w jej stronę, bowiem po raz pierwszy w historii głogowianin jest jednym z kandydatów do olimpijskiego medalu. Mowa oczywiście o Radosławie Kawęckim, który jest dwukrotnym i zarazem aktualnym wicemistrzem świata w wyścigu na 200 metrów stylem grzbietowym. Jego fani już teraz powinni sobie rezerwować środę i czwartek 10 i 11 sierpnia, kiedy to odbędą się eliminacje i finał koronnej konkurencji popularnego „Kawy”. Wychowanek Piasta już przed czterema laty w Londynie pokazał światu swoje wielkie możliwości i zajął 4 miejsce. Patrząc na tempo rozwoju jego kariery, teraz może pokusić się nawet o złoty, olimpijski laur.

Jeśli mowa o nadziejach olimpijskich, nie możemy zapominać o Bartoszu Jureckim z SPR Chrobrego Głogów, który w kwietniu razem z reprezentacją Polski weźmie udział w turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk w Rio. - Mamy w głowach, że dla wielu to będzie ostatnia szansa na medal olimpijski i każdy na pewno chce pojechać na igrzyska. Tym bardziej, że raz już byliśmy i wiemy jak ta impreza pięknie smakuje. Wtedy trochę zabrakło, dlatego fajnie byłoby się poprawić - podkreśla Bartosz Jurecki.

Znacznie wcześniej, bo już od 15 stycznia fani szczypiorniaka będą mieli okazję kibicować Bartoszowi Jureckiemu i jego kolegom z reprezentacji podczas rozgrywanych w naszym kraju mistrzostw Europy.

Piłka ręczna w Głogowie to także, a może przede wszystkim rozgrywki ligowe, do których wznowienia pozostają jeszcze cztery tygodnie. Runda wiosenna i późniejsze play-offy zapowiadają się niezwykle ciekawie, przede wszystkim ze względu na znakomitą postawę szczypiornistów SPR-u w końcówce minionego roku. Jeśli podopieczni Piotra Zembrzuskiego i Bartosza Jureckiego podtrzymają formę z listopada i grudnia, to po raz pierwszy od dziewięciu lat staną przed realną szansą walki o medale mistrzostw Polski. Trener Piotr Zebrzuski hamuje jednak te medalowe zapędy. - Nie myślimy na razie o tym co będzie w play-offach. Do końca sezonu zasadniczego pozostało jeszcze sześć spotkań i chcemy zdobyć w nich jak najwięcej punktów. Wśród moich zawodników staram się lansować myślenie wyłącznie o najbliższym przeciwniku, a tym jest KPR Legionowo - zaznacza P. Zembrzuski.

Podczas gdy kibice piłkarscy na całym świecie odliczać będą już dni do rozpoczęcia mistrzostw Europy, które w czerwcu i lipcu rozegrane zostaną na francuskich boiskach, rozgrywki ligowe kończyć będą piłkarze Chrobrego. Choć pierwsza liga to i tak wysoki poziom dla takiego miasta jak Głogów, to jednak niedawna runda jesienna rozbudziła wśród fanów pomarańczowo-czarnych spore nadzieje na coś więcej. W nowy rok podopieczni Ireneusza Mamrota weszli na siódmym miejscu z ośmioma punktami do drugiego miejsca premiującego awansem do ekstraklasy. Trener pomarańczowo-czarnych patrzy jednak na ostatnie sukcesy nieco chłodniejszym okiem, niż większość kibiców. - Żeby walczyć o awans, przede wszystkim musimy zatrzymywać najlepszych piłkarzy, a do tego wzmacniać się. Ubolewam, że najlepsi nie mogą u nas zostać i że nie mogę się jedynie zastanawiać, kogo do nich dokooptować, by wzmocnić skład. Wtedy moglibyśmy realnie włączyć się do walki o miejsce w czubie tabeli, a jeśli sukcesywnie będziemy osłabiani, to będzie o to trochę trudniej - mówił niedawno I. Mamrot. Słowa trenera okazały się prorocze, bowiem pod koniec roku klub z Wita Stwosza opuścił czołowy stoper ligi Damian Byrtek. Czy Chrobry zapełni lukę po nim i namiesza wśród faworytów? Zobaczymy wiosną. Kibice na pewno będą wierzyć do końca. Sport jest przecież po to, by wierzyć nawet w niemożliwe.

W nieco odmiennych nastrojach 2016 rok rozpoczęli przedstawiciele innych dyscyplin zespołowych - siatkarze i futsaliści Chrobrego. Nadchodzący rok, a już na pewno jego pierwsza połowa będzie dla nich próbą charakteru. Siatkarze pomimo rewolucji kadrowej nadal zmagają się z problemami z przeszłości i zamiast o play-offy powalczą o uniknięcie pojedynków o utrzymanie. Futsaliści po znakomitym poprzednim sezonie, w którym zajęli piąte miejsce, cieniują. Nad kreską utrzymuje ich tylko lepszy bilans bramkowy. Druga runda, którą rozpoczną już 16 stycznia będzie więc dla podopiecznych Tomasza Trznadla walką o być albo nie być w elicie polskiego futsalu.

Jak więc widać, w rozpoczętym przed paroma dniami 2016 roku nie zabraknie sportowych emocji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska