- Z 67-letnim mieszkańcem Złotoryi skontaktowała się telefonicznie osoba, podająca się za pracownika firmy „wspierającej” inwestowanie na rynku kryptowalut. Za jej namową mężczyzna zainwestował na giełdzie - informuje asp. szt. Monika Kaleta z zespołu prasowego dolnośląskiej policji.
Mężczyzna szybko usłyszał dobre wieści - zarobił spore pieniądze.
Żeby je wypłacić, musi jednak złożyć zeznanie podatkowe PIT, uwzględniające osiągnięty zysk. 67-latek wpłacił kwotę podatku na wskazane przez oszustów konto. Dopiero po kilku dniach zorientował się, że został oszukany. Stracił nie tylko zainwestowane pieniądze, ale też rzekomy podatek od zysku z tej inwestycji. Łącznie to kwota ponad 50 tysięcy złotych.
- Ostrzegamy i apelujemy o zachowanie rozsądku przy tego typu transakcjach. Oszuści poszukują osób, które zainteresuje dany temat i bez żadnych skrupułów okradają swoje ofiary na tyle, na ile one same im na to pozwolą - ostrzega asp. szt. Monika Kaleta. - Oczywiście inwestycje w kryptowaluty, co do zasady są legalne. Jednak zanim zaczniemy poruszać się w tym obszarze, warto zapoznać się ze wszystkim regułami, jakie dotyczą tego typu działalności - dodaje policjantka.
Jeżeli podejrzewasz, że padłeś ofiarą oszustwa, skontaktuj się ze swoim bankiem oraz zawiadom policję.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?