Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcę, aby Kaczyński wyciągnął wnioski

Mariusz Orion Jędrysek
Tomasz Hołod
- Jestem jedyną osobą, której z PiS wyrzucić nie można - mówi prof. Mariusz Orion Jędrysek, wrocławski poseł, w rozmowie z Magdaleną Kozioł.

Wróci Pan do klubu parlamentarnego PiS i opuści szeregi Solidarnej Polski ziobrystów? Termin, który wyznaczył prezes Kaczyński, mija w piątek.
Mnie on nie obowiązuje. Nie jestem członkiem tej partii. Jestem jedyną osobą, której z PiS wyrzucić nie można.

Ale przecież złożył Pan deklarację przystąpienia do klubu PiS w Sejmie.
Tak, ale nie chciałbym tego komentować. Nie chcę zaszkodzić Prawu i Sprawiedliwości. Traktuję powstanie tego nowego klubu jako protest przeciwko usunięciu z partii tych, którzy chcieli partię reformować i powiedzieli o tym głośno. Być może za głośno. Być może popełnili jakieś błędy. Ale nie można usuwać człowieka z partii za to, że mówi o jej reformowaniu.

Partia Jarosława Kaczyńskiego wymaga reformy?
Nie jestem w partii, nigdy nie byłem i trudno mi jest oceniać, ale nie ma organizacji, która jej nie potrzebuje. Fakt, że PiS nie wygrało wyborów szósty raz z rzędu, świadczy o jego nieefektywności.

I na czele nadal powinien stać dotychczasowy prezes?
Oczywiście, że tak. W ogóle tego nie podważam.

Wybrał Pan jednak Zbigniewa Ziobrę. Czy dlatego, że dzięki niemu znalazł się Pan na liście wrocławskiego PiS do Sejmu?
Tak. Nie sprowadzałbym jednak sprawy tylko do personaliów. Mam podstawy sądzić, że przyczyniłem się do sukcesu wyborczego PiS we Wrocławiu i dostało ono jeden mandat więcej. Na ten mandat zapracowałem. To, że mogłem to zrobić, spowodował Ziobro. Duża część osób, która nie zagłosowałaby na PiS, zagłosowała na mnie. Ja z PiS ciągle się identyfikuję.

A jaka przyszłość czeka Solidarną Polskę?
Proszę pytać Mularczyka. Nie chcę się na te tematy wypowiadać. Mnie rozgrywki personalne nie interesują, tylko praca merytoryczna.

Z Pana obecnego klubu nikt nie chce wrócić do Jarosława Kaczyńskiego?
Ja naprawdę nie wiem.

To, co zrobiło 16 posłów, to jest bunt?
Nazwałbym to protestem.

Jarosław Kaczyński wyciągnie z niego jakieś wnioski?
Tego nie wiem. Proszę pytać o to Jarosława Kaczyńskiego. Ja bardzo bym tego chciał.
Rozmawiała: Magdalena Kozioł

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska