Przyjaciele TOZ Wrocław zamierzali odpocząć i pozwiedzać Gruzję. Pod ich hotel przybłąkała się bezdomna suczka, która nie odstępowała ich na krok.
- Gruzja to kraj, w którym prawa zwierząt nie są respektowane. Psy są traktowane przez wielu jak brudne zwierzęta, którym nie należy się najmniejszy szacunek. Nasza bohaterka jest ofiarą takiego traktowania. Gosia i Krystian dokarmiali suczkę, dawali jej w nocy schronienie w hotelu, choć jest to całkowicie zabronione - opisują inspektorzy TOZ Wrocław.
Ze względu na brak chipu, książeczki zdrowia itp. nie mogli zabrać psa do Polski. Nie udało im się również skontaktować z żadną organizacją zajmującą się bezdomnymi zwierzętami. Gosia i Krystian podjęli jednak decyzję, że wrócą po psa. Teraz chcą znowu pojechać do Gruzji i go zabrać, ale obawiają się, że pies może sobie nie poradzić. Dlatego zanim zbiorą pieniądze na wyjazd, chcieliby, żeby ktoś zajął się zwierzakiem. Dlatego poszukują kogoś, kto mieszka lub zna mieszkańca gruzińskiej miejscowości Gonio koło Batumi.
Jeśli tej osobie uda się zlokalizować suczkę i przetrzymać ją przez kilka dni, wtedy przyjadą po nią nowi właściciele.
- Bardzo prosimy o uruchomienie wszystkich możliwych kontaktów! Wierzymy, że świat jest mały i uda nam się wspólnymi siłami uratować tego uroczego psa - apelują inspektorzy TOZ Wrocław.
Kontakt w sprawie: 667-326-586
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?