W gronie oficjalnych i potencjalnych kandydatów na prezydenta Wrocławia jest wielu parlamentarzystów, którzy chcą lub myślą o tym, żeby sale sejmowe zamienić na gabinet prezydenta Wrocławia. Wygrana w wyborach samorządowych któregoś z posłów spowoduje zaś zmiany w Sejmie, ponieważ prezydenta miasta nie może być jednocześnie posłem.
W tym momencie w sondażach wygrywa prof. Alicja Chybicka, posłanka Platformy Obywatelskiej. Dwa lata temu zdobyła w wyborach do Sejmu ponad 62 tys. głosów. Jeśli pani profesor zostałaby prezydentem Wrocławia, to posłem zostanie osoba z największą liczba głosów, której dwa lata temu nie udało się zdobyć mandatu startując z listy PO. Jeżeli prof. Alicja Chybicka zrezygnuje z mandatu, to posłem zostanie Ewa Wolak, która dwa lata temu zdobyła 4467 głosów. Ewa Wolak była posłanką przez trzy kadencje.
Co ciekawe, jeżeli wybory na prezydenta Wrocławia wygrałby poseł Michał Jaros z Nowoczesnej, to mandat posła zdobyłaby również Ewa Wolak. Wszystko przez to, że poseł Michał Jaros dwa lata temu należał do Platformy Obywatelskiej i mandat posła zdobył właśnie startując z listy PO.
W Prawie i Sprawiedliwości jest aż dwóch posłów, którzy zgłosili chęć startu w wyborach na prezydenta Wrocławia. Chodzi o Mirosławę Stachowiak-Różecką i Piotra Babiarza. Start i ewentualna wygrana parlamentarzysty z PiS oznacza, że nowym posłem zostanie Zdzisław Brezdeń, obecnie starosta powiatu oławskiego. Brezdeń dwa lata temu zdobył 5521 głosów.
Wiele mówi się także o tym, że z poparciem Prawa i Sprawiedliwości mógłby wystartować senator Jarosław Obremski. Jeżeli zostałby prezydentem Wrocławia, to konieczne będą ponowne wybory, ponieważ senatorów wybieramy w okręgach jednomandatowych. Dwa lata temu Obremski miał tylko jednego kontrkandydata, był nim Józef Pinior.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?